Droga Krzyżowa – Krew Chrystusa

Droga Krzyżowa – Krew Chrystusa

Panie Jezu, spraw, prosimy Cię, by ta droga krzyżowa nauczyła nas doceniać Twoją krew, którą dla nas przelałeś, szafując nią tak ochotnie i obficie.

Stacja I
Krwi Chrystusa, Jednorodzonego Syna Ojca Przedwiecznego

Odpowiedział Jezus: Królestwo moje nie jest z tego świata. Gdyby królestwo moje było z tego świata, słudzy moi biliby się, abym nie został wydany Żydom. Teraz zaś królestwo moje nie jest stąd( J 18, 36)

Tak, Panie Jezu, wyznajesz przed Piłatem. Zaiste, królestwo Twoje, to królestwo Jednorodzonego Syna Ojca Przedwiecznego; krew Twoja, to nie tylko krew Syna Człowieczego, ale także Syna Bożego; zbawienie Twoje ma nas nie tylko wspomóc w tym świecie, ale przede wszystkim otworzyć przed nami podwoje domu Ojca niebieskiego. A wszystko to dzieje się mocą Twojej krwi.
Chryste, prosimy Cię, daj nam zrozumieć nieskończoną wartość każdej kropli Twojej krwi, która cudownie użyźnia nasze jałowe i leżące odłogiem człowieczeństwo.
Krwi Chrystusa, Jednorodzonego Ojca przedwiecznego – wybaw nas.

Stacja II
Krwi Chrystusa, zapłato naszego zbawienia

Wiecie bowiem, że z waszego, odziedziczonego po przodkach, złego postępowania zostaliście wykupieni nie czymś przemijającym, srebrem lub złotem, ale drogocenną krwią Chrystusa, jako baranka niepokalanego i bez zmazy. On był wprawdzie przewidziany przed stworzeniem świata, dopiero jednak w ostatnich czasach się objawił ze względu na was( 1 P 1, 18-20)

Panie Jezu, kiedy bierzesz na ramiona drzewo krzyża, objawiasz to, co było przewidziane przed stworzeniem świata: wykupienie nas ze złego postępowania i jego skutków.
Baranku niepokalany, nie daj nam nigdy zapomnieć, że ten wykup nie ma ludzkiej ceny, że zapłatą jest drogocenna krew Syna Bożego.
Krwi Chrystusa, zapłato naszego zbawienia – wybaw nas.

Stacja III
Krwi Chrystusa, nadziejo pokutujących

Mamy więc, bracia, pewność, iż wejdziemy do Miejsca Świętego przez krew Jezusa. On nam zapoczątkował drogę nową i żywą przez zasłonę, to jest przez ciało swoje (Hbr 10, 19-20)

Panie Jezu, brocząc krwią leżysz w prochu ziemi, dając nam w ten sposób pewność zbawienia, które osiągamy dzięki Twemu pokutującemu za nas ciału.
Chryste, ucz nas chodzić tą cudowną – nową i żywą – drogą, którą zapoczątkowałeś. Daj, byśmy przede wszystkim doceniali możliwość korzystania z sakramentu pokuty, w którym najbardziej doświadczamy dobrodziejstwa i mocy Twojej krwi pomagającej nam dźwigać się z upadków. Wprowadzaj nas także w całym naszym życiu na drogi pokuty i zadośćuczynienia.
Krwi Chrystusa, nadziejo pokutujących – wybaw nas.

Stacja IV
Krwi Chrystusa, wcielonego Słowa Bożego

Ponieważ zaś dzieci uczestniczą we krwi i ciele, dlatego i On także bez żadnej różnicy stał się ich uczestnikiem, aby przez śmierć pokonać tego, który dzierżył władzę nad śmiercią, to jest diabła, i aby uwolnić tych wszystkich, którzy całe życie przez bojaźń śmierci podlegli byli niewoli. Zaiste bowiem nie aniołów przygarnia, ale przygarnia potomstwo Abrahamowe. Dlatego musiał się upodobnić pod każdym względem do braci, aby stał się miłosiernym i wiernym arcykapłanem wobec Boga dla przebłagania za grzechy ludu. W czym bowiem sam cierpiał będąc doświadczany, w tym może przyjść z pomocą tym, którzy są poddani próbom (Hbr 2, 14-18).

Panie Jezu, Twoje spotkanie z Matką na krzyżowej drodze ukazuje nam Tę, przez którą stałeś się bez żadnej różnicy uczestnikiem naszego człowieczeństwa, aby przez swą Paschę pokonać diabła, śmierć i wszelkie nasze niewole. To spotkanie było Wam umocnieniem w rozdzierającej serca próbie.
Chryste, daj, abyśmy nigdy nie zapominali, że w czym sam cierpiałeś, będąc doświadczany, w tym możesz przyjść z pomocą nam, wciąż poddawanym próbom. Spraw, byśmy stale – jak Maryja – przychodzili na Twą krzyżową drogę.
Krwi Chrystusa, wcielonego Słowa Bożego – wybaw nas.

Stacja V
Krwi Chrystusa, ochłodo pracujących

Wy natomiast przystąpiliście (…) do Pośrednika Nowego Testamentu – Jezusa, do pokropienia krwią, która przemawia mocniej niż  (krew) Abla. Strzeżcie się, abyście nie stawiali oporu Temu, który do was przemawia (Hbr 12, 22. 24-25).

Panie Jezu, Szymon wracał z pola. Był zmęczony pracą. Został jednak zatrzymany przez żołnierzy i przymuszony do dźwigania Twego krzyża. Ty jednak dałeś wytchnienie strudzonemu. Skropiwszy go krwią swoją.
Chryste, wołasz : Przyjdźcie do Mnie wszyscy, którzy utrudzeni i obciążeni jesteście, a Ja was pokrzepię. Weźcie moje jarzmo na siebie i uczcie się ode Mnie, bo jestem cichy i pokorny sercem, a znajdziecie ukojenie dusz waszych (Mt 11, 28-29).
Prosimy, ucz nas przystępować do Ciebie, Pośrednika Nowego Testamentu, na każdej Mszy świętej, byśmy nie stawiali oporu Twoim słowom, a w Komunii świętej przyjmowali orzeźwiające pokropienie krwią, która przemawia mocniej niż krew Abla.
Krwi Chrystusa, ochłodo pracujących – wybaw nas.

Stacja VI
Krwi Chrystusa, mocy Wyznawców

Jego to ustanowił Bóg narzędziem przebłagania przez wiarę mocą Jego krwi (…) by ujawnić w obecnym czasie Jego sprawiedliwość, i aby pokazać, że On sam jest sprawiedliwy i usprawiedliwia każdego, który wierzy w Jezusa (Rz 3, 25a, 26b).

Panie Jezu, moc Twojej krwi dała potrzebną siłę Weronice, która pokonała wszelkie przeszkody i bariery, by bez wahania przyznać się do Skazańca. Tak czynili wszyscy Twoi Wyznawcy.
Chryste, powiedziałeś wyraźnie: Do każdego więc, który się przyzna do Mnie przed ludźmi, przyznam się i Ja przed moim Ojcem, który jest w niebie. Lecz kto się Mnie zaprze przed ludźmi, tego zaprę się i Ja przed moim Ojcem, który jest w niebie (Mt 10, 31-33). Prosimy Cię, by moc Twojej krwi pozwalała nam zawsze przyznawać się do Ciebie.
Krwi Chrystusa, mocy Wyznawców – wybaw nas.

Stacja VII
Krwi Chrystusa, ostojo zagrożonych

Zastanawiacie się więc nad Tym, który ze strony grzeszników taką wielką wycierpiał wrogość przeciw sobie, abyście nie ustawali, złamani na duchu. Jeszcze nie opieraliście się aż do przelewu krwi, walcząc przeciw grzechowi (Hbr 12, 3-4).

Panie Jezu, każdy grzech jest wielkim aktem wrogości wymierzonej w Ciebie, jest jak nokautujący cios! Jakże więc miałbyś nie upaść, przyjmując na siebie nasze ciosy?
Chryste, dziękujemy Ci, że bierzesz na siebie to wszystko, bo wiesz, że grzechy jeszcze bardziej nokautują nas tak, iż jesteśmy śmiertelnie zagrożeni utratą zbawienia. Wspieraj nas, byśmy – tak jak Ty – opierali się aż do przelewu krwi, walcząc przeciw grzechowi.
Krwi Chrystusa, ostojo zagrożonych – wybaw nas.

Stacja VII
Krwi Chrystusa, pociecho płaczących

 Krew Chrystusa, który przez Ducha wiecznego złożył Bogu samego siebie jako nieskalaną ofiarę, oczyści wasze sumienia z martwych uczynków, abyście służyć mogli Bogu żywemu (Hbr 9, 14).

Panie Jezu, niewiasty płaczą nad Tobą udręczonym i spływającym krwią, ale Ty uświadamiasz im, że krew Twoja ma moc oczyszczać sumienia z martwych uczynków. Trzeba tylko skutecznie zapłakać na sobą.
Chryste, błagamy Cię, ucz nas prawdziwego żalu za nasze grzechy, byś mógł przebaczać i dźwigać pokornych, skruszonych i miłujących Ciebie.
Krwi Chrystusa, pociecho płaczących – wybaw nas.

  Stacja IX
Krwi Chrystusa, męstwo Męczenników

A oni zwyciężyli dzięki krwi Baranka i dzięki słowu swojego świadectwa i nie umiłowali dusz swych – aż do śmierci (Ap 12, 11).

Panie Jezu, leżysz i już się nie podniesiesz. Swoją totalną słabością gotujesz moc tym wszystkim, którzy atakowani i powaleni przez zło – zwyciężą dzięki temu, że płynie w nich krew Baranka.
Chryste, ucz nas tracić dla Ciebie swoje życie, nadawaj naszym słowom walor świadectwa o Tobie, pilnuj nas, byśmy nigdy nie zbłądzili, myśląc, że możemy odnieść zwycięstwo nad złem bez obecności w sobie Twojej krwi.
Krwi Chrystusa, męstwo Męczenników – wybaw nas

 Stacja X
Krwi Chrystusa, rodząca Dziewice

Ci przyodziani w białe szaty kim są i skąd przybyli? (…) To ci, którzy przychodzą z wielkiego ucisku i opłukali swe szaty, i w krwi Baranka je wybielili (Ap 7, 13-14)

Panie Jezu, to przede wszystkim Ty masz białą szatę. I nikt tak wybielić nie zdoła! Pokazałeś to w czasie swego Przemienienia na górze. I choć teraz stoisz nagi i wydrwiony, to i tak nikt nie jest w stanie zniweczyć Twojej nieskalaności. Co więcej, umacniasz wszystkich dających świadectwo czystego życia.
Chryste, Ty wiesz, jak bardzo jesteśmy skalani grzechem, jak daleko nam do Ciebie, ale błagamy, wybielaj nas w swojej krwi, byśmy mogli przetrwać każdą  nawałę nieczystych pokus, i znieśli wszelki ucisk świata wyśmiewającego czystość, a tak mogli zostać przyodziani w Twoją biel, którą dla nas przygotowałeś.
 Krwi Chrystusa, rodząca Dziewice – wybaw nas.

Stacja XI
Krwi Chrystusa, przelana na krzyżu

 Chrystus, zjawiwszy się jako arcykapłan dóbr przyszłych (…), przez własną krew wszedł raz na zawsze do Miejsca Świętego, zdobywszy wieczne odkupienie (Hbr 9, 11-12)

Panie Jezu, kapłanie i ofiaro, Twoja kapłańska ofiara dotyczy przyszłych dóbr, ona wprowadza Cię do Miejsca Świętego, a dla nas zdobywasz wieczne odkupienie. Krzyż nam to wszystko przypomina, ale jest równocześnie wielkim apelem skierowanym ku nam.
Chryste, otwieraj nasze uszy, byśmy ten apel słyszeli, byśmy stawiali się tam, gdzie Ty przez własną krew wszedłeś raz na zawsze i oczekujesz na nas, grzeszących wciąż brakiem zdecydowania. Oby Twoja miłość, znacząca krwią drzewo krzyża, przynaglała nas.
Krwi Chrystusa, przelana na krzyżu – wybaw nas.

Stacja XII
Krwi Chrystusa, otucho umierających

Łaska wam i pokój od Tego, Który jest, Który był i Który przychodzi, i od Siedmiu Duchów, które są przed Jego tronem, i od Jezusa Chrystusa, Świadka Wiernego, Pierworodnego umarłych i Władcy królów ziemi. Temu, który nas miłuje i który przez swą krew uwolnił nas od naszych grzechów, i uczynił nas królestwem – kapłanami dla Boga i Ojca swojego, jemu chwała i moc na wieli wieków. Amen  (Ap 1, 4-6).

Panie Jezu, pierworodny umarłych, który przez swoją krew uwolniłeś nas od grzechów i uczyniłeś nas kapłanami królestwa Ojca, pomóż nam rozpoznawać Twą stałą obecność pełną gotowości i otwartości na to, by nas wspomagać.
Chryste, spraw, by kontemplacja krzyża nieustannie przybliżała na do Ciebie, czyniła nas plastycznymi dla wielorakiego działania tego Ducha i pozwalała podążać ufnie za Tobą przez korytarz śmierci.
Krwi Chrystusa, otucho umierających – wybaw nas.

       Stacja XIII
Krwi Chrystusa, która w Eucharystii poisz i oczyszczasz dusze

 Zaprawdę, zaprawdę, powiadam was: Jeżeli nie będziecie spożywali Ciała Syna Człowieczego i nie będziecie pili Krwi Jego, nie będziecie mieli życia w sobie. Kto spożywa moje Ciało i pije moją Krew, ma życie wieczne, a Ja go wskrzeszę w dniu ostatecznym. Ciało moje jest prawdziwym pokarmem, a Krew moja jest prawdziwym napojem. Kto spożywa moje Ciało i Krew moją pije, trwa we Mnie, a ja w nim (J 6, 53-56).

Panie Jezu, kiedy setnik przebił Twój bok, dał znak otwarcia niewyczerpanego źródła ożywczego sakramentu Ciała i Krwi Twojej. Nie ma świat krynicy cenniejszej i obfitszej!
Chryste, błagamy Cię, daj nam zawsze rozpoznawać realność i prawdziwość bezcennego napoju Twojej krwi, pozwalającej trwać w Tobie i być wskrzeszonym do wieczności w dniu ostatecznym. Obyśmy nigdy nie umierali z pragnienia, skoro otworzyłeś nam dostęp do Twojego ożywczego źródła.
Krwi Chrystusa, która w Eucharystii poisz i oczyszczasz dusze – wybaw nas.

                Stacja XIV
Krwi Chrystusa, wybawienie dusz z otchłani czyśćcowej

 Godzien jesteś wziąć księgę i jej pieczęcie otworzyć, bo zostałeś zabity i nabyłeś Bogu krwią Twoją ludzi z każdego pokolenia, języka, ludu i narodu. (…) A wszelkie stworzenie, które jest w niebie i na ziemi, i pod ziemią, i na morzu, i wszystko, co w nich przebywa, usłyszałem, jak mówiło: „zasiadającemu na tronie Barankowi błogosławieństwo i cześć, i chwała, i moc, na wieki wieków” (Ap 5, 9.13).

Panie Jezu, włożyli Cię do grobu, ale Tyś zmartwychwstał z niego, dając dowód, że przechodzisz przez wszystko i wydobywasz z każdej otchłani, także czyśćcowej, bo nabyłeś Bogu krwią Twoją ludzi z każdego pokolenia, języka, ludu i narodu.
Chryste, błagamy Cię, spraw, by Twoje zbawcze działanie było skuteczne także wobec nas, byśmy włączyć się w pieśń wszelkiego stworzenia wołającego: Zasiadającemu na tronie i Barankowi błogosławieństwo i cześć, i chwała na wieki wieków.
Krwi Chrystusa, wybawienie dusz z otchłani czyśćcowej – wybaw nas.

 

Baranku Boży, dziękujemy Ci, że poprowadziłeś nas śladami Twojej krwi, przez którą gładzisz grzechy świata. Obyśmy nigdy nie mniemali, że chodzi tylko o zaschnięte plamy krwi, które ewentualnie można nabożnie czcić. Chodzi przecież o życiodajne źródło, z którego musimy wciąż czerpać, aby żyć, i to żyć coraz pełniej Twoim Boskim życiem.