Modlitwa do św. Józefa za mężczyzn

Józef Augustyn SJ

Św. Józefie, Głowo Najświętszej Rodziny, powierzamy Twojej opiece nasze rodziny, w sposób szczególny mężczyzn: ojców, mężów, synów i braci; wszystkich mężczyzn, z którymi jesteśmy związani.

Daj im męską odwagę, dzięki której potrafiliby szanować i bronić swoje matki, żony, córki i siostry. Wyproś dla nich serca wrażliwe i czyste, by wszystkie kobiety, które im zaufały, kochali miłością bezinteresowną, współczującą i dyskretną. Taka miłość nie szuka własnej korzyści, ale pragnie jedynie ofiarować siebie w darze. Otocz swoją szczególną pieczą mężów i ojców rodziny; niech będą dla swoich żon i dzieci troskliwi, opiekuńczy i delikatni. Niech dają im oparcie i poczucie bezpieczeństwa.

Św. Józefie, wejrzyj na ojców, mężów, synów i braci naznaczonych ułomnością, która degraduje ich męską siłę i czyni nieodpowiedzialnymi za siebie i powierzonych im bliskich. Niech pokonują pokusę zamykania się w sobie, posługiwania się przemocą; niech podejmują wysiłek naprawienia wyrządzonych krzywd.

Módl się, Wierny Stróżu Świętej Rodziny, za tych mężów i ojców, których miłość rodzinna zgasła i którzy stali się obojętni na własne żony i dzieci.

Nadziejo Chorych, w szczególny sposób polecamy Twojej pieczy rodziny, w których ojcowie, mężowie i synowie nadużywają alkoholu, pogrążając się w autodestrukcji. Niech uznają ze skruchą swoją chorobę, niech szukają pomocy oraz ludzkiego i Boskiego wsparcia. Wyproś im łaskę pokornej modlitwy, by w tej trudnej sytuacji całym sercem zwrócili się do Boga z prośbą o miłosierdzie i pomoc.

Pociecho Nieszczęśliwych, powierzamy Twojej pieczy mężczyzn żyjących samotnie, rozwiedzionych, tych, których porzuciły żony, dzieci, przyjaciele; tych, którzy czują się odrzuceni, skrzywdzeni i rozżaleni. Niech nie poddają się pokusie zniechęcenia i rozpaczy; niech podejmują wysiłek odbudowania swego życia, dzięki któremu mogliby na nowo stworzyć więzi małżeńskie i rodzinne.

Troskliwy Obrońco Jezusa i Żywicielu Syna Bożego, powierzaj Twemu przybranemu Synowi młodych mężczyzn i chłopców. Wypraszaj im u Niego pragnienie poznawania, miłowania i naśladowania Ciebie, by stawali się coraz odważniejsi, mocniejsi duchem, bezinteresowni, wrażliwi na ludzi potrzebujących pomocy.

Zwierciadło Sprawiedliwości, Wzorze Pracujących, módl się za wszystkich sprawujących władzę. Wypraszaj im serca wrażliwe na ubogich i oddane służbie obywatelom, by opierali się pokusie egoizmu oraz żądzy zysku i władzy. Niech pragną służyć wszystkim obywatelom; niech nie zawiodą nadziei, jaką ludzie w nich pokładają.

Św. Józefie, Patronie Umierających, powierzamy Twojej czujnej pieczy osoby ciężko chore i umierające. Powierzamy Ci także naszą śmierć. Spraw, abyśmy naszą śmiercią uwielbili Boga, jak Ty uwielbiłeś Go swoją. Obdarz nas tą łaską, byśmy odchodzili z tego świata w objęciach Twojego przybranego Syna, w obecności Twojej Oblubienicy Maryi.

Modlitwa do świętego Józefa Ojca i Opiekuna samotnych

Święty Józefie Ty jesteś człowiekiem wiary – zawsze gotowy do przekreślenia  własnych planów, by wypełniać życzenia Boga. Zrezygnowałeś z marzenia posiadania własnej rodziny, kiedy była potrzebna Twoja służba dla Jezusa i Jego Matki. Stałeś się ojcem przybranym, opiekunem, ale pod kierownictwem Ducha Świętego i Jego miłości, spełniłeś jednak rolę kochającego męża i ojca.

Twoje ciche spełnienie woli Bożej pokazuje, gdzie można znaleźć pokój serca i siły duchowe. Wytrwałeś w szukaniu miejsca dla Jezusa, nie rezygnowałeś w biedzie betlejemskiej, nie straciłeś nadziei w czasie ucieczki do Egiptu i wierzyłeś dalej, kiedy zgubiłeś Syna na pielgrzymce w Jerozolimie. Twoja miłość zawsze służyła szukając dobra dla żony i dziecka. Oddając własne życie w codziennej pracy i modlitwie znalazłeś drogę do zrealizowania siebie oraz źródło zadowolenia. W ten sposób jesteś przykładem dla nas wszystkich, którzy pragniemy uczyć się żyć i kochać.

Patrząc na Ciebie rozumiemy, że można pracować ciężko, a jednak być wolnym, przeżyć krzywdy i pomimo tego zachować swoją godność i równowagę. Twoja trwała czystość jest siłą nowej i coraz głębszej miłości dla Maryi, dla Jezusa i dla wszystkich.

Ojcze samotnych, przyjmij nas pod Twoją szczególną opiekę. Pozwól nam doświadczyć Twoją silną obecność i odczuć Twoją ojcowską miłość. Razem z Tobą pragniemy mieć serce dla tych, którzy są spragnieni miłości i bezpieczeństwa, którzy cierpią z powodu braku ojcowskiej opieki lub rozbicia małżeństwa i rodziny. Bądź podporą dla zagubionych i pomóż znaleźć Boga tym, którzy doświadczają od ludzi zawodu lub zdrady.

Święty Józefie, pokaż nam drogę czystej miłości dla samotnych, abyśmy potrafili kochać szczególnie tych, których nikt nie kocha. Bądź z nami, abyśmy mogli prawdziwie przekazać spragnionemu światu miłość Ojca Niebieskiego. Amen.