Bolesna Męka

Ofiarowanie Bolesnej Męki Jezusa Chrystusa

za dusze w czyśćcu cierpiące na każdy dzień tygodnia

Wprowadzenie

Jedną z cech duchowości świętego Franciszka z Asyżu jest serdeczny kult Męki Pańskiej. Właściwe rozważanie cierpień Zbawiciela prowadzi do zmiany życia, umiłowania Boga ponad wszystko i naśladowania Chrystusa na miarę danej łaski i osobistego powołania. W sposób szczególny Męka Zbawiciela stawia przed każdym myślącym człowiekiem sprawy wieczne wskazując, że Bóg tak umiłował świat, że dla zgładzenia grzechu wydał na śmierć swego Umiłowanego Syna.

Święty Biedaczyna z Asyżu żył prawdą o tajemnicy Męki Odkupiciela i wyciągnął z rozważania cierpień Chrystusa praktyczne wnioski. Jest to jeszcze jedno odkrycie tajemnicy jego tak urzekającej świętości życia. Tak jak on, starali się żyć jego naśladowcy, uczestniczący w tej samej łasce chrześcijańskiego i zakonnego powołania. Jednym z nich był o. Aleksy Segala z Saló (1558-1628), kapucyn, autor „Ofiarowania Bolesnej Męki Jezusa Chrystusa”. Był on sławnym kaznodzieją, mężem głębokiej wiedzy i ascezy. Łączy on rozważanie poszczególnych cierpień Chrystusa z aktem ofiarowania ich za dusze czyśćcowe.

Być może przy pierwszym czytaniu wyda się komuś ta modlitwa mało urozmaicona, zbyt monotonna. Gdy jednak połączy się refleksję nad męką Zbawiciela z rzeczywistym pragnieniem zadośćuczynienia za dusze czyśćcowe, wówczas poszczególne akty staną się wprowadzeniem duszy w tajniki miłości Bożej, tak żywo wyrażonej w cierpie-niach Chrystusa. Zobaczymy wówczas i odczujemy ponaglającą potrzebę modlitwy za tych, co przeszli przez bramę śmierci i spłacają cierpieniem długi sprawiedliwości Bożej za nie odpokutowane na ziemi winy.

A może to rozważanie – modlitwa pobudzi do refleksji nad drogą własnego życia? Może wstrząśnie sumieniem, doprowadzając do zmiany postępowania? Bo za jakąś tam miarę czasu wszyscy bez wyjątku znajdziemy się po drugiej stronie. I co wtedy z nami będzie? Czy wejdziemy do nieba? Oto pytanie, które z poczuciem odpowiedzialności trzeba sobie stawiać.

Za przykładem świętego Franciszka, jego świętych, błogosławionych, sług i służebnic Bożych żyjmy Ewangelią Chrystusa i wprowadzajmy ją w życie świata, trwajmy na modlitwie i uczmy innych modlić się. Bądźmy wierni życiowemu powołaniu i swoim przykładem pociągajmy ludzi do Chrystusa, który będąc naszym Odkupicielem i Pasterzem pragnie nas zgromadzić w Domu Ojca.

NIEDZIELA

Akt ofiarowania bolesnych udręk Pana Jezusa podczas konania w Ogrójcu

1. Najłaskawszy Jezu, ofiarowuję Ci Twoją bolesną mękę za dusze w czyśćcu cierpiące, rozważając wszystkie szczegóły tego, coś wówczas wycierpiał: śmierć okrutną i Twoją Najświętszą Krew przelaną na Krzyżu dla naszego zbawienia i odkupienia.

2. Najłaskawszy Jezu, ofiarowuję Ci za dusze w czyśćcu cierpiące ów ogromny smutek i trwogę, które do głębi przeniknęły Twoje Serce wówczas, gdy  uświadomiłeś sobie ból męki, jaką miałeś ponieść następnego dnia. Napełniony trwogą zadrżałeś z przerażenia.

3. Najłaskawszy Jezu, ofiarowuję Ci za dusze w czyśćcu cierpiące ów ból Twego Serca na widok zbliżającej się okrutnej śmierci. Cierpienie, jakie wówczas przeżyłeś, było tak wielkie, że byłeś bliski zgonu. Sam to objawiłeś swoim uczniom, gdy do nich powiedziałeś: „Smutna jest moja dusza aż do śmierci” (Mt 26,38).

4.Najłaskawszy Jezu, ofiarowuję Ci za dusze w czyśćcu cierpiące ów wielki akt pokory i oddania, gdy – przeżywając udrękę niewypowiedzianą – modliłeś się do Ojca. Upadłeś wtedy na kolana i skłoniłeś swą twarz aż do ziemi, pragnąc w ten sposób uczcić Ojca i ulżyć swemu Sercu tak bardzo uciśnionemu.

5. Najłaskawszy Jezu, ofiarowuję Ci za dusze w czyśćcu cierpiące Twoją żarliwą prośbę zanoszoną do Ojca, aby raczył odsunąć od Ciebie kielich gorzkiej Twojej męki. Przyjąłeś jednak ten kielich, całkowicie poddając się woli Ojca, gdyż powiedziałeś: „Ojcze mój, nie moja, lecz Twoja wola niech się stanie” (por. Mt 26,42).

6. Najłaskawszy Jezu, ofiarowuję Ci za dusze w czyśćcu  cierpiące Twoją jakże gorącą miłość, którą ujawniłeś w tym, że – będąc sam przepełniony udręką – przyszedłeś do swoich umiłowanych uczniów. Upomniałeś ich wtedy i wezwałeś do modlitwy i czujności, aby nie ulegli pokusie.

7. Najłaskawszy Jezu, ofiarowuję Ci za dusze w czyśćcu cierpiące pocieszenie, jakie przyniósł Ci Anioł z nieba. Umocniło ono Twoje święte człowieczeństwo, gdy Twe Serce przeżywało trwogę pośród niewypowiedzianego cierpienia i smutku.

8. Najłaskawszy Jezu, ofiarowuję Ci za dusze w czyśćcu cierpiące wszystkie zmagania Twej  duszy i ciała. Ten okrutny ból, jaki przeżywałeś, był bliski męce konania. Przezwyciężyłeś go jednak mocą Twego ducha. Dla mego zbawienia zgodziłeś się wówczas i przyjąłeś śmierć okrutną.

9. Najłaskawszy Jezu, ofiarowuję Ci za dusze w czyśćcu cierpiące Twoją wytrwałą i długą modlitwę, jak mówi Ewangelia: „Pogrążony w udręce jeszcze usilniej się modlił” (Łk 22,33). Uczyniłeś to, o Jezu, mimo największego udręczenia. Modliłeś się, choć Twa prośba nie miała być wysłuchana, gdyż zechciałeś dobrowolnie za nas przyjąć okrutną mękę i ofiarować samego siebie.

10. Najłaskawszy Jezu, ofiarowuję Ci za dusze w czyśćcu cierpiące Twoją Najświętszą Krew, którą tak obficie zrosiłeś ziemię. Spłynęła ona z całego Twego ciała, a przyczyną był straszliwy ból i udręka.

  1. Kłaniamy Ci się, Panie Jezu Chryste i błogosławimy Tobie.
  2. Żeś przez Krzyż Twój święty świat odkupić raczył.
  3. Panie, wysłuchaj modlitwy nasze.
  4. A wołanie nasze niech do Ciebie przyjdzie.

Módlmy się:

Panie Jezu Chryste, dla zasług Twojej Najświętszej Męki, którą my grzeszni rozważamy, racz przez krzyż i śmierć Twoją wybawić dusze w czyśćcu cierpiące, a nas zachowaj od kar piekielnych i wprowadź tam, gdzie zaprowadziłeś sprawiedliwego łotra wraz  z Tobą ukrzyżowanego. Który żyjesz i królujesz na wieki wieków. Amen.

PONIEDZIAŁEK

Akt ofiarowania cierpień, które przeżył Pan Jezus od pojmania do sądu Annasza

1. Najłaskawszy Jezu, ofiarowuję Ci za dusze w czyśćcu cierpiące usposobienie i gotowość ducha na dobrowolne przyjęcie śmierci. Swoją wolę ujawniłeś wówczas, gdy oblany krwawym potem powstałeś z modlitwy i odważnie wyszedłeś naprzeciw swoim nieprzyjaciołom, dając im poznać się jako Ten, którego szukali.

2. Najłaskawszy Jezu, ofiarowuję Ci za dusze w czyśćcu cierpiące ból i cierpienia,  jakich  doznałeś w głębi swego Serca z powodu zdrady Judasza, jednego z Twoich uczniów, który fałszywym pocałunkiem wydał Cię w ręce Żydów za 30 srebrników. Jakże wielki ból odczułeś wówczas w swoim udręczonym Sercu!

3. Najłaskawszy Jezu, ofiarowuję Ci za dusze w czyśćcu cierpiące Twoją wielką udrękę, gdy otoczony przez żołdaków zostałeś pochwycony jak złoczyńca i związany powrozami. Udrękę i ból, jaki wówczas przeżyłeś, trudno sobie wyobrazić.

4. Najłaskawszy Jezu, ofiarowuję Ci za dusze w czyśćcu cierpiące Twoją przedziwną cierpliwość,  z jaką znosiłeś uderzenia ludzkich pięści, kijów i broni. Jakże wielki ból przeżywałeś wówczas, gdy okrutni oprawcy wydzierali włosy z Twojej Najświętszej Głowy, pluli na Twoje Boskie Oblicze! W cichości, bez słowa, jako baranek, zniosłeś to cierpienie.

5. Najłaskawszy Jezu, ofiarowuję Ci za dusze w czyśćcu cierpiące wszystkie akty miłości Boga, cierpliwego znoszenia męki i zdania się na wolę Ojca. W tak wielkim udręczeniu ofiarowałeś Ojcu swoje cierpienia na zadośćuczynienie za nasze grzechy.

6. Najłaskawszy Jezu, ofiarowuję Ci za dusze w czyśćcu cierpiące przenikliwy ból, jakiego doznałeś  z powodu opuszczenia Cię przez Twoich umiłowanych przyjaciół, którzy widząc Cię pojmanego i związanego pouciekali, jak o nich napisano: „Wtedy wszyscy uczniowie opuścili Go i uciekli” (Mt 26,56).

7. Najłaskawszy Jezu, ofiarowuję Ci za dusze w czyśćcu cierpiące wszystkie bolesne ciosy i zniewagi, jakie Ci wyrządził tłum prowadzący Cię z Ogrójca do domu Annasza. Przymuszano Cię wówczas biciem, abyś szybciej podążał przed sąd, a gdy związany upadłeś – ciągnięto Cię nielitościwie po ziemi.

8. Najłaskawszy Jezu, ofiarowuję Ci za dusze w czyśćcu cierpiące krzywdę, jakiej doznałeś nad potokiem Cedron. Zmuszono Cię wtedy, abyś – w tej chłodnej porze roku – przeszedł przez zimną wodę, co spowodowało dodatkowe udręczenie.

9. Najłaskawszy Jezu, ofiarowuję Ci za dusze w czyśćcu cierpiące pokorną i cichą postawę, gdy z pochyloną głową i ze skrępowanymi rękami stałeś przed arcykapłanem Annaszem, który stawiał Ci, jak złoczyńcy, obelżywe pytania.

10. Najłaskawszy Jezu, ofiarowuję Ci za dusze w czyśćcu cierpiące wielkie upokorzenie  i poniżenie, gdy jeden ze sług wymierzył Ci tak mocny policzek, że Twa Najświętsza Twarz, na którą pragną patrzeć aniołowie, okryła się sinością.

  1. Kłaniamy Ci się, Panie Jezu Chryste i błogosławimy Tobie.
  2. Żeś przez Krzyż Twój święty świat odkupić raczył.
  3. Panie, wysłuchaj modlitwy nasze.
  4. A wołanie nasze niech do Ciebie przyjdzie.

Módlmy się:

Panie Jezu Chryste, dla zasług Twojej  Najświętszej  Męki,  którą my grzeszni rozważamy, racz przez krzyż i śmierć Twoją wybawić dusze w czyśćcu cierpiące, a nas zachowaj od kar piekielnych i wprowadź tam, gdzie zaprowadziłeś sprawiedliwego łotra wraz  z Tobą ukrzyżowanego. Który żyjesz i królujesz na wieki wieków. Amen.

WTOREK

Ofiarowanie cierpień, których doznał Jezus w domu arcykapłana Kajfasza

1. Najłaskawszy Jezu, ofiarowuję Ci za dusze w czyśćcu cierpiące wszystkie cierpienia i zniewagi, jakich doznałeś, gdy związanego przyprowadzono Cię do domu arcykapłana Kajfasza. Oczekiwali Cię tam, jak wilcy drapieżni, Twoi przeciwnicy, nienawistnym spojrzeniem obrzucając Twoją Najświętszą Osobę.

2. Najłaskawszy Jezu, ofiarowuję Ci za dusze w czyśćcu cierpiące wytrwałą cierpliwość, którą okazałeś podczas złośliwych oskarżeń, fałszywych skarg i potwarzy rzucanych na Ciebie przez niegodziwych i przewrotnych ludzi. I choć było tych oskarżeń bardzo wiele, to złożone świadectwa nie były zgodne, bo kłamstwo przeczyło samemu sobie, i jeszcze bardziej wśród tylu oszczerstw zajaśniała Twoja niewinność.

3. Najłaskawszy Jezu, ofiarowuję Ci za dusze w czyśćcu cierpiące podziwu godne Twoje wielkie milczenie, kiedy słysząc tak wiele fałszywych świadectw i oskarżeń stawianych Tobie, najniewinniejszemu spośród ludzi, nie otworzyłeś ust swoich, by się bronić, lecz zniosłeś to wszystko cierpliwie, dając nam przykład do naśladowania.

4. Najłaskawszy Jezu, ofiarowuję Ci za dusze w czyśćcu cierpiące cierpliwość, z jaką znosiłeś pytania stawiane Ci przez pysznego Kajfasza, który pod przysięgą pytał Cię, czy jesteś Chrystusem, Synem Bożym. Ty z pokorą odpowiedziałeś mu, że Nim jesteś i że kiedyś ujrzą Cię przychodzącego z chwałą i majestatem na sąd świata.

5. Najłaskawszy Jezu, ofiarowuję Ci za dusze w czyśćcu cierpiące wzgardę, jakiej doznałeś, gdy za Twoją wypowiedzianą z godnością odpowiedź, zamiast upaść na twarz i oddać Ci hołd Boski, Twoi przeciwnicy uznali Cię za bluźniercę i za człowieka zasługującego na śmierć.

6. Najłaskawszy Jezu, ofiarowuję Ci za dusze w czyśćcu cierpiące to wszystko, coś wycierpiał od złośliwego tłumu, gdy za Twoją odpowiedź jedni wymierzali Ci policzki, inni bili Twą Najświętszą Osobę. A Ty znosiłeś wszystko cierpliwie i bez żadnego narzekania.

7. Najłaskawszy Jezu, ofiarowuję Ci za dusze w czyśćcu cierpiące całą gorycz Twego poniżenia, gdy pluto na Twoje Najświętsze Oblicze. Z najwyższą cierpliwością milczałeś, gdy niegodziwi ludzie znieważali Twoją Boską Twarz.

8. Najłaskawszy Jezu, ofiarowuję Ci za dusze w czyśćcu cierpiące tę hańbę, której doznałeś od Żydów, gdy – zakrywając Ci oczy – policzkowali Cię i mówili: „Prorokuj nam, Mesjaszu, kto Cię uderzył?” (Mt 26,68). Nikczemni ludzie zasłaniali Twoją Twarz, bo nie mogli znieść promieniejącego blaskiem Twego Oblicza.

9. Najłaskawszy Jezu, ofiarowuję Ci za dusze w czyśćcu cierpiące najwyższe udręczenie Serca, jakie przeżyłeś, gdy Piotr zaklinał się po trzykroć i po trzykroć przysięgał, że Ciebie nigdy nie znał. Dopiero gdy spojrzałeś nań pełnym litości wzrokiem, opamiętał się i gorzko począł opłakiwać swój grzech.

10. Najłaskawszy Jezu, ofiarowuję Ci za dusze w czyśćcu cierpiące męki i zelżywości, jakie wycierpiałeś podczas nocy  w lochu więziennym, wyszydzany okrutnie, bity i policzkowany, znieważany i obrzucany strasznymi bluźnierstwami przez okrutnych i pozbawionych uczucia litości ludzi.

  1. Kłaniamy Ci się, Panie Jezu Chryste i błogosławimy Tobie.
  2. Żeś przez Krzyż Twój święty świat odkupić raczył.
  3. Panie, wysłuchaj modlitwy nasze.
  4. A wołanie nasze niech do Ciebie przyjdzie.

Módlmy się:

Panie Jezu Chryste, dla zasług Twojej  Najświętszej   Męki,  którą my grzeszni rozważamy, racz przez krzyż i śmierć Twoją wybawić dusze w czyśćcu cierpiące, a nas zachowaj od kar piekielnych i wprowadź tam, gdzie zaprowadziłeś sprawiedliwego łotra wraz  z Tobą ukrzyżowanego. Który żyjesz i królujesz na wieki wieków. Amen.

ŚRODA

Ofiarowanie cierpień, których doświadczył Jezus, gdy się z Niego naigrawano, obleczono w białą szatę i gdy był biczowany

1. Najłaskawszy Jezu, ofiarowuję Ci za dusze w czyśćcu  cierpiące Twoje opanowanie, z jakim zniosłeś trzy fałszywe oskarżenia skierowane przeciw Tobie przez starszych ludu żydowskiego, a mianowicie: że byłeś zwodzicielem ludu, że zakazywałeś płacić podatek Cezarowi i że ogłosiłeś się królem żydowskim.

2. Najłaskawszy Jezu, ofiarowuję Ci za dusze w czyśćcu cierpiące Twoją głęboką pokorę, gdy w kajdanach byłeś prowadzony przez ulice Jerozolimy do Heroda i wzgardę, jakiej wówczas doznałeś, gdy milczeniem odpowiedziałeś na stawiane przez niego pytania.

3. Najłaskawszy Jezu, ofiarowuję Ci za dusze w czyśćcu cierpiące Twoją hańbę, jakiej doznałeś od pysznego króla, który dla wyszydzenia Cię kazał na Ciebie założyć białą, podłą i wzgardzoną szatę, abyś stał się przedmiotem pośmiewiska dla żołnierzy i dworu Heroda.

4. Najłaskawszy Jezu, ofiarowuję Ci za dusze w czyśćcu cierpiące Twój wstyd i poniżenie, jakie wycierpiałeś z powodu urągania i drwin, gdy w ubraniu, jakie noszą szaleńcy, prowadzono Cię przez ulice Jerozolimy. W czasie tej bolesnej drogi jedni bili Cię nielitościwie, inni obrzucali  Cię  wulgarnymi wyzwiskami, krzycząc, że jesteś złoczyńcą.

5. Najłaskawszy Jezu, ofiarowuję Ci za dusze w czyśćcu cierpiące ogromną krzywdę, jakiej doznałeś, gdy bluźniercy krzycząc: „Ukrzyżuj, ukrzyżuj Go!” – żądali, abyś został wydany na śmierć, a złoczyńcy Barabaszowi aby darowano życie. O jak boleśnie te krzyki musiały przeszyć Serce Twoje i Serce Matki Twej Najświętszej!

6. Najłaskawszy Jezu, ofiarowuję Ci za dusze w czyśćcu cierpiące cały trud, z jakim szedłeś, prowadzony przez oprawców na miejsce biczowania. Ofiaruję Ci także tę wielką trwogę, która Cię przenikała, gotowość woli i niepojętą miłość, z jaką szedłeś na miejsce okrutnej kaźni.

7. Najłaskawszy Jezu, ofiarowuję Ci za dusze w czyśćcu cierpiące Twój ból i mękę, jakiej doznałeś wtedy, gdy kaci zdzierali z Ciebie szaty, aby Cię przywiązać do słupa. Związali wówczas Twoje ręce tak mocno, że z nich popłynęła Twoja Najświętsza Krew.

8. Najłaskawszy Jezu, ofiarowuję Ci za dusze w czyśćcu cierpiące ból okrutnego biczowania, gdy skóra Twoja popękała i Najświętsza Krew popłynęła z Twoich ran.

9. Najłaskawszy Jezu, ofiarowuję Ci za dusze w czyśćcu  cierpiące ogromny ból, jaki przeżywała Twoja Najświętsza Matka podczas Twego biczowania. Również i Jej Serce przeniknął bolesny miecz, gdy Ty cierpiałeś od biczujących Cię niemiłosiernie oprawców.

10. Najłaskawszy Jezu, ofiarowuję Ci za dusze w czyśćcu cierpiące wszystkie Twoje cierpienia i rany, jakie zostały zadane przez katów Twemu najniewinniejszemu Ciału.

  1. Kłaniamy Ci się, Panie Jezu Chryste i błogosławimy Tobie.
  2. Żeś przez Krzyż Twój święty świat odkupić raczył.
  3. Panie, wysłuchaj modlitwy nasze.
  4. A wołanie nasze niech do Ciebie przyjdzie.

Módlmy się:

Panie Jezu Chryste, dla zasług Twojej Najświętszej Męki, którą my grzeszni rozważamy, racz przez krzyż i śmierć Twoją wybawić dusze w czyśćcu cierpiące, a nas zachowaj od kar piekielnych i wprowadź tam, gdzie zaprowadziłeś sprawiedliwego łotra wraz  z Tobą ukrzyżowanego. Który żyjesz i królujesz na wieki wieków. Amen.

CZWARTEK

Ofiarowanie cierpień, które zniósł Pan Jezus podczas cierniem koronowania

 1. Najłaskawszy Jezu, ofiarowuję Ci za dusze w czyśćcu cierpiące Twój trud, gdy przechodziłeś do miejsca, gdzie zostałeś cierniem ukoronowany. Już wówczas byłeś cały poraniony i zbroczony Najświętszą Krwią z powodu okrutnego biczowania.

2. Najłaskawszy Jezu, ofiarowuję Ci za dusze w czyśćcu cierpiące okrutny ból zadany Ci przez nielitościwych żołdaków, którzy zdarli szaty przywarte do okaleczonego ciała, aż z otwartych na nowo ran polała się Twoja Boska Krew.

3. Najłaskawszy Jezu, ofiarowuję Ci za dusze w czyśćcu cierpiące szydercze urąganie żołnierzy, którzy – chcąc Cię wyszydzić – narzucili na Twe ramiona szkarłatny płaszcz, do rąk dali Ci berło ze trzciny, a jako koronę na Twą Głowę wtłoczyli cierniowy wieniec.

4. Najłaskawszy Jezu, ofiarowuję Ci za dusze w czyśćcu cierpiące ból zadany Ci przez żołnierzy podczas nakładania na Twą Głowę cierniowej korony. Pomagali sobie przy tym kijami i żelaznymi rękawicami, wbijając ciernie  korony w Twoją Najświętszą Głowę. O jak bardzo wtedy cierpiałeś!

5. Najłaskawszy Jezu, ofiarowuję Ci za dusze w czyśćcu cierpiące Twoją Najświętszą Krew, która tak obficie spływała z całego Twego ciała. Zniosłeś to wszystko, o Najświętszy Panie, w wielkiej cierpliwości, w milczeniu, ofiarując z miłością te wszystkie męki za zbawienie mojej duszy i ciała.

6. Najłaskawszy Jezu, ofiarowuję Ci za dusze w czyśćcu cierpiące wszystkie bóle i cier-pienia zadane Ci przez nielitościwych żołnierzy. Bili Cię oni w sposób okrutny, uderzając trzciną w Twoją Najświętszą Głowę i powodując nowe otwarcie się ran i upływ krwi, kiedy ciernie wbijały się coraz głębiej.

7. Najłaskawszy Jezu, ofiarowuję Ci za dusze w czyśćcu cierpiące szyderstwa i urągania okrutnych żołnierzy, którzy na Twoją Głowę włożyli koronę cierniową. Naigrawając się przyklękali, a plując na Ciebie mówili: „Bądź pozdrowiony, królu żydowski!”

8. Najłaskawszy Jezu, ofiarowuję Ci za dusze w czyśćcu cierpiące Twoją wielką pokorę, z jaką zniosłeś oplucie przez żołnierzy, którzy w ten sposób znieważali Twoje Boskie Oblicze.

9. Najłaskawszy Jezu, ofiarowuję Ci za dusze w czyśćcu  cierpiące Twój dziewiczy wstyd, gdy Piłat pokazał Cię ludowi odartego z szat i całego poranionego, mówiąc: „Oto Człowiek!”

10. Najłaskawszy Jezu, ofiarowuję Ci za dusze w czyśćcu cierpiące smutek, jaki napełnił Twe Serce, gdy usłyszałeś przerażający krzyk ludu żydowskiego, który bez żadnej litości domagał się Twojej śmierci. W ten sposób lud okazał swoją wielką nienawiść do Ciebie, powodując Twój wielki ból i udrękę.

  1. Kłaniamy Ci się, Panie Jezu Chryste i błogosławimy Tobie.
  2. Żeś przez Krzyż Twój święty świat odkupić raczył.
  3. Panie, wysłuchaj modlitwy nasze.
  4. A wołanie nasze niech do Ciebie przyjdzie.

Módlmy się:

Panie Jezu Chryste, dla zasług Twojej Najświętszej Męki, którą my grzeszni rozważamy, racz przez krzyż i śmierć Twoją wybawić dusze w czyśćcu cierpiące, a nas zachowaj od kar piekielnych i wprowadź tam, gdzie zaprowadziłeś sprawiedliwego łotra wraz  z Tobą ukrzyżowanego. Który żyjesz i królujesz na wieki wieków. Amen.

PIĄTEK

Ofiarowanie cierpienia Pana Jezusa podczas dźwigania krzyża na Górę Kalwarię i przy ukrzyżowaniu

1. Najłaskawszy Jezu, ofiarowuję Ci za dusze w czyśćcu cierpiące Twoje wielkie umęczenie, którego doświadczyłeś podczas dźwigania ciężkiego krzyża na Górę Kalwarię. Krzyż ten swoim ciężarem zadał Ci ból i otworzył ranę na Twym ramieniu. Powiększyły się także rany na Twych plecach powodując nieopisane cierpienie.

2. Najłaskawszy Jezu, ofiarowuję Ci za dusze w czyśćcu  cierpiące wszystkie Twoje udręki, których doznałeś od okrutnych żołnierzy podczas drogi krzyżowej. Byłeś wtedy nielitościwie szarpany przy pomocy powrozów, którymi byłeś związany i zmuszany biciem, kopaniem i popy-chaniem do tego, aby szybciej iść ku Górze Kalwarii. O jakże wtedy przeżyłeś okrutną mękę!

3. Najłaskawszy Jezu, ofiarowuję Ci za dusze w czyśćcu cierpiące Twoje bolesne upadki pod ciężarem krzyża. Byłeś wtedy u kresu swoich sił, wyczerpany z powodu cierpień fizycznych i duchowych. Każdy z upadków powodował coraz to większy  ból. Okrutni  kaci swoim zachowaniem wobec Ciebie pomnażali jeszcze bardziej ogrom cierpienia, szarpiąc Cię za włosy, ciągnąc za powróz, którym byłeś związany, zmuszając Cię do szybkiego powstania z upadku.

4. Najłaskawszy Jezu, ofiarowuję Ci za dusze w czyśćcu cierpiące Twoją przedziwną cierpliwość, z jaką zniosłeś poniżenie i hańbę, gdy Żydzi za miasto Cię wyrzucili, abyś niósł na swych ramionach krzyż. Twoje cierpienie pomnażało jeszcze bardziej naigrawanie, szyderstwa i towarzystwo dwóch złoczyńców.

5. Najłaskawszy Jezu, ofiarowuję Ci za dusze w czyśćcu  cierpiące niewypowiedziany ból Twojej Najświętszej Matki z Tobą współcierpiącej. Ona – idąc jerozolimską drogą – tak bardzo pragnęła Cię spotkać. A gdy nadarzyła się okazja, zbliżyła się i uściskała Cię z macierzyńską miłością. Wkrótce jednak została odepchnięta przez tych, którzy Cię na śmierć prowadzili.

6. Najłaskawszy Jezu, ofiarowuję Ci za dusze w czyśćcu cierpiące Twoje omdlenie, gdy wskutek ubytku sił fizycznych nie mogłeś już dalej nieść sam swego krzyża. Wtedy to zdjęto krzyż z Twoich ramion i włożono na barki Szymona z Cyreny, którego siłą przymuszono, aby wraz z Tobą szedł ku górze.

7. Najłaskawszy Jezu, ofiarowuję Ci za dusze w czyśćcu cierpiące całą gorycz wina zmieszanego z żółcią, które Ci podano, gdy tak bardzo zmęczony i osłabiony stanąłeś na Górze Kalwarii. Napój ten, który miał Cię wzmocnić, nową goryczą napełnił Twoje wyschnięte usta.

8. Najłaskawszy Jezu, ofiarowuję Ci za dusze w czyśćcu cierpiące Twoje wielkie pohańbienie, które jest nie do opisania. Oto szaty, które przywarły  do  ciała, zdarto z Ciebie, powodując otwarcie się nowych ran i upływ Twojej Krwi.

9. Najłaskawszy Jezu, ofiarowuję Ci za dusze w czyśćcu cierpiące niewypowiedzianą mękę Twego przybicia do krzyża. Twarde gwoździe przeszyły Twe ręce i nogi. Jakże wielki ból przeżywała wtedy Twoja Najświętsza Matka!

10. Najłaskawszy Jezu, ofiarowuję Ci za dusze w czyśćcu cierpiące Twoją Najświętszą Ofiarę życia, którą złożyłeś Ojcu Przedwiecznemu, wydając się na śmierć na krzyżu. We łzach i w niewypowiedzianym bólu błagałeś Ojca, aby zbawił człowieka i przez zasługi Twej męki otwarł bramy nieba nam i wszystkim ludziom.

  1. Kłaniamy Ci się, Panie Jezu Chryste i błogosławimy Tobie.
  2. Żeś przez Krzyż Twój święty świat odkupić raczył.
  3. Panie, wysłuchaj modlitwy nasze.
  4. A wołanie nasze niech do Ciebie przyjdzie.

Módlmy się:

Panie Jezu Chryste, dla zasług Twojej Najświętszej Męki, którą my grzeszni rozważamy, racz przez krzyż i śmierć Twoją wybawić dusze w czyśćcu cierpiące, a nas zachowaj od kar piekielnych i wprowadź tam, gdzie zaprowadziłeś  sprawiedliwego  łotra  wraz  z Tobą ukrzyżowanego. Który żyjesz i królujesz na wieki wieków. Amen.

SOBOTA

Ofiarowanie cierpień Pana Jezusa wiszącego na krzyżu

1. Najłaskawszy Jezu, ofiarowuję Ci za dusze w czyśćcu cierpiące Twoją wielką mękę, której doznałeś na drzewie krzyża, gdy Twoja Głowa była skłuta cierniami, twarz zbolała od policzkowania, oczy zalane krwią, uszy znieważone przez bluźnierstwa i szyderstwa, szyja pokryta ranami, wszystkie zmysły udręczone cierpieniem.

2. Najłaskawszy Jezu, ofiarowuję Ci za dusze w czyśćcu cierpiące Twoją niewypowiedzianą mękę, której doświadczyłeś podczas ukrzyżowania. Jakże wielki ból przeżywałeś wtedy, gdy Twe ciało zawisło na drzewie krzyża. Jakże wielki ból płynął z Twych rąk przybitych do drzewa krzyża, z nóg przeszytych gwoździami, gdy cały ciężar poranionego ciała zawisł między niebem a ziemią.

3. Najłaskawszy Jezu, ofiarowuję Ci za dusze w czyśćcu cierpiące wszystkie cierpienia Twego ciała okrutnie pokaleczonego i poszarpanego. Przeżyłeś wtedy, o Jezu, ból w całym ciele: poruszone zostały Twe kości, napięte do ostateczności mięśnie. O, jakże wielki to był ból!

4. Najłaskawszy Jezu, ofiarowuję Ci za dusze w czyśćcu cierpiące ból Twego Serca na widok Najświętszej Matki Twojej, współcierpiącej razem z Tobą. Ofiarowuję Ci współcierpienie Marii Magdaleny, pokutującej u stóp Twego krzyża. Ofiarowuję Ci współcierpienie Twego umiłowanego ucznia Jana, który – przeżywając wielki ból – stał pod Twoim krzyżem.

5. Najłaskawszy Jezu, ofiarowuję Ci za dusze w czyśćcu cierpiące wszystkie urągania i szyderstwa uczonych i starszych ludu żydowskiego, którzy złośliwie naigrawali się z Twojej męki i drwili sobie z dzieł Bożej wszechmocy.

6. Najłaskawszy Jezu, ofiarowuję Ci za dusze w czyśćcu cierpiące wylane przez Ciebie łzy i pełne bólu westchnienia, któreś wydał wisząc na drzewie krzyża. Prosiłeś wtedy i błagałeś Ojca Przedwiecznego o przebaczenie tak ciężkiego grzechu Twoim dręczycielom wołając: „Ojcze, przebacz im, bo nie wiedzą, co czynią”.

7. Najłaskawszy Jezu, ofiarowuję Ci za dusze w czyśćcu cierpiące wielkie pragnienie, któregoś doświadczył wskutek wysokiej gorączki i ran. Przeżywałeś  wówczas wewnętrzny żar, który Cię spalał na krzyżu. Zawołałeś wtedy: „Pragnę!” Podano Ci ocet do ust, co jeszcze bardziej pomnożyło Twoje cierpienia.

8. Najłaskawszy Jezu, ofiarowuję Ci za dusze w czyśćcu cierpiące całą gorycz, jaką przeżyłeś podczas męki na drzewie krzyża. Ujawniłeś ją wówczas, gdy zawołałeś: „Boże mój, Boże mój, czemuś Mnie opuścił?”

9. Najłaskawszy Jezu, ofiarowuję Ci za dusze w czyśćcu cierpiące Twój ostatni ból odłączenia się duszy od ciała, gdy – polecając swego ducha Ojcu  –  zawołałeś wielkim głosem: „Ojcze, w Twoje ręce oddaję ducha mego”.

10. Najłaskawszy Jezu, ofiarowuję Ci za dusze w czyśćcu cierpiące wszystkie bóle, które w czasie Najświętszej Męki Twojej przeżyła Twoja Błogosławiona Matka, gdy patrzyła na Twoje cierpienia i śmierć, gdy przebito Twój bok, gdy po zdjęciu z krzyża złożono Twoje ciało na jej łonie, a potem zaniesiono je do grobu.

  1. Kłaniamy Ci się, Panie Jezu Chryste i błogosławimy Tobie.
  2. Żeś przez Krzyż Twój święty świat odkupić raczył.
  3. Panie, wysłuchaj modlitwy nasze.
  4. A wołanie nasze niech do Ciebie przyjdzie.

Módlmy się:

Panie Jezu Chryste, dla zasług Twojej Najświętszej Męki, którą my grzeszni rozważamy, racz przez krzyż i śmierć Twoją wybawić dusze w czyśćcu cierpiące, a nas zachowaj od kar piekielnych i wprowadź tam, gdzie zaprowadziłeś sprawiedliwego łotra wraz  z Tobą ukrzyżowanego. Który żyjesz i królujesz na wieki wieków. Amen.

Modlitwy dowolne za dusze czyśćcowe

1. Dla zasług Najświętszej Twojej Krwi, wylanej w Ogrodzie Oliwnym, proszę Cię, Panie Jezu Chryste, o wybawienie od kar czyśćcowych dusz, które cierpią za swoje winy, nade wszystko dusz najbardziej opuszczonych. Wprowadź je do nieba i dozwól im chwalić Ciebie na wieki. Amen.

2. Przez cierpienie Twego biczowania, o Jezu, które przyjąłeś dla zbawienia wszystkich ludzi, racz przebaczyć popełnione winy duszom w czyśćcu cierpiącym i okaż im swoje wielkie miłosierdzie. Amen.

3. Przez bolesne cierpienie ran Twoich, o Jezu, zadanych Ci przez ludzi, przebacz duszom czyśćcowym popełnione na ziemi grzechy i w swoim wielkim miłosierdziu obdarz nagrodą wiecznego życia i nieśmiertelności. Amen.

4. Przyjmij, o najłaskawszy Panie, wszystkie dusze, których ciała spoczywają na naszych cmentarzach i wprowadź tych, co w Ciebie na ziemi wierzyli, na ucztę życia i do chwały zbawionych. Amen.

5. Obdarz, o Panie, chwałą życia wiecznego i pełnią nieśmiertelności wszystkich, którzy przez czyny wiary, nadziei i miłości dawali na ziemi świadectwo, że do Ciebie chcą na zawsze należeć. Amen.

Wieczny odpoczynek racz im dać, Panie, a światłość wiekuista niechaj im świeci.

Koronka za dusze w czyśćcu cierpiące

Modlitwa wstępna

Najłaskawszy Jezu, wejrzyj litościwie na dusze wiernych zmarłych, za które wydałeś samego siebie w Ofierze Krzyża i przelałeś swoją Najświętszą Krew

Modlitwa z rozważaniem Męki Pańskiej

1. Najłaskawszy Jezu, przez Twój krwawy pot okaż swe miłosierdzie duszy N.N. … (wymienić imię – chwila ciszy – 1 Ojcze nasz)

2. Najłaskawszy Jezu, przez bolesne policzkowanie Twoje okaż miłosierdzie duszy N.N. …

(chwila ciszy – 1 Ojcze nasz)

3. Najłaskawszy Jezu, przez okrutne biczowanie Twoje okaż miłosierdzie duszy N.N. …

(chwila ciszy – 1 Ojcze nasz)

4. Najłaskawszy Jezu, przez cierniem ukoronowanie Twej Głowy okaż miłosierdzie duszy N.N.

(chwila ciszy – 1 Ojcze nasz)

5. Najłaskawszy Jezu, przez trudy Drogi Krzyżowej okaż miłosierdzie duszy N.N. …

(chwila ciszy – 1 Ojcze nasz)

6. Najłaskawszy Jezu, przez zasługi czynu miłości Weroniki, którą otarła Twoją twarz, okaż miłosierdzie duszy N.N. … (chwila ciszy – 1 Ojcze nasz)

7. Najłaskawszy Jezu, przez Twoje bolesne z szat obnażenie okaż miłosierdzie duszy N.N. …

(chwila ciszy – 1 Ojcze nasz)

8. Najłaskawszy Jezu, przez złożenie Twego Ciała na drzewie krzyża okaż miłosierdzie duszy N.N. …

(chwila ciszy – 1 Ojcze nasz)

9. Najłaskawszy Jezu, przez bolesne przybicie Twoich rak i nóg do krzyża okaż miłosierdzie duszy N.N.

(chwila ciszy – 1 Ojcze nasz)

10. Najłaskawszy Jezu, przez przebicie Twego boku włócznią żołnierza okaż miłosierdzie duszy N.N. …

(chwila ciszy – 1 Ojcze nasz)

Modlitwa o dobrą śmierć

O Maryjo bez grzechu poczęta, módl się za nami, którzy się do Ciebie uciekamy!

Ty jesteś ucieczką grzeszników i Matką miłosierdzia. Do Ciebie modlimy się, abyś była razem z nami w godzinie śmierci naszej. Wyjednaj nam łaskę szczęśliwej śmierci, żal doskonały i serdeczną skruchę, abyśmy z miłosierdzia Bożego mogli otrzymać przebaczenie naszych grzechów, godnie przyjąć Najświętsze Ciało Twego Syna jako Wiatyk i Sakrament Namaszczenia.

Otaczaj nas swoją matczyną i miłosierną opieką, abyśmy zawsze chwalili Boga czynami rąk naszych, byli zawsze poddani woli Bożej i otrzymali nagrodę życia wiecznego w Królestwie życia i nieśmiertelności. Amen.

Ojcze nasz… Zdrowaś Maryjo… Chwała Ojcu…

Ratujmy dusze czyśćcowe

z relacji służebnicy Bożej Wandy Malczewskiej

Dziś w nocy, gdy się przebudziłam, usłyszałam głos płaczliwy: „Zmiłujcie się nad nami przynajmniej wy, krewni i przyjaciele nasi, gdyż bardzo cierpimy w więzieniu czyśćcowym. Wy, żyjący, nie macie pojęcia, jakie męki ponosimy. Cierpimy moralnie, bo rwiemy się do oglądania Pana Boga, a osiągnąć tego nie możemy, bo najmniejsza plamka grzechowa pokutą nie zmazana, przeszkadza nam do wyjścia stąd. Cierpimy i fizycznie, bo te same prawie męki ponosimy, co potępieni w piekle, z tą tylko różnicą, że my cierpimy do czasu – a tamci na wieki.

My sami nic dla siebie zrobić nie możemy, ale wy możecie dużo: ofiarujcie za nas słuchanie Mszy św., różne modlitwy odpustowe,  dajcie  jałmużnę,  a  najskuteczniejszą pomoc nam dacie, gdy się postaracie o odprawienie Mszy św. za nas. Krew Pana Jezusa we Mszy św. przez kapłana ofiarowana zagasi płomienie czyśćcowe…

O, jakże szczęśliwi, którzy za żywota pamiętają, aby się tu nie dostali. Zachowują przykazania Boskie i kościelne, unikają grzechów, spełniają dobre uczynki, odbywają częstą spowiedź, słuchają Mszy św. i nauk w kościele, dają jałmużnę na kościoły i ubogich i nikogo nie krzywdzą.

Biada tym, co zapominają o przestrodze Pisma świętego, że cudzołożnicy, bluźniercy, pijacy i złodzieje Królestwa Bożego nie będą oglądać… Jak liście z drzewa w jesieni, tak dusze tych grzeszników lecą do piekła. A jeżeli przez szczerą spowiedź i pokutę piekła uniknęli, to tu do czyśćca na długie i straszne męki są skazani, bo nic nieczystego nie wnijdzie do Królestwa Niebieskiego. Teraz to poznajemy, ale już za późno… Powiedz to żyjącym na ziemi…”

Skoro się rozwidniło, poszłam do kościoła, gdzie już śpiewali wigilie za zmarłych. Po wigiliach otrzymałam Komunię św., którą ofiarowałam za dusze moich rodziców i krewnych i usłyszałam głos wewnętrzny: ”Wielu z nich już jest w niebie, o tych wiesz; inni jeszcze czekają na modlitwę o pomoc dla nich”.

Podczas sumy w czasie ofiarowania pokazał się Pan Jezus w modrej sukni z krzyżem drewnianym, na którym był ukrzyżowany, z ranami otwartymi i rozkrwawionymi w boku, rękach i nogach. Obok klęczeli aniołowie z różnymi narzędziami, użytymi podczas męki Pana Jezusa i usłyszałam głos: „Za tę ceną wydobyłem was z niewoli szatana… tę cenę ofiarujcie dziś za więźniów czyśćcowych”.

Po Podniesieniu, gdy kapłan modlił się w cichości za zmarłych, obok Pana Jezusa zjawiła się Najświętsza Maryja Panna w ciemnej sukni i zasłonie na głowie, trzymając  w  ręku  serce  mieczem  przebite  i mówiła: „Do ceny ofiarowanej przez mojego Syna na wykup dusz z czyśćca dodaję Serce moje, które współcierpiało wszystkie męki”.

I widziałam – opowiadała dalej nasza ekstatyczka – jak (gdy kapłan śpiewał: „Requiem aeternam”) jeden anioł z ampułki złotej puszczał krople łez Matki Boskiej do czyśćca, a drugi puszczał krople krwi Pana Jezusa i ogień gasł, a dusze w dużej liczbie bielusieńkie wychodziły, składały hołd Panu Jezusowi i Matce Boskiej i unosiły się do nieba. Gdy odśpiewano przy katafalku modlitwy, widzenie zniknęło.

Zaczerpnięto z książki „Miłość Boga  i Ojczyzny w życiu Wandy Malczewskiej”, opr. Ks. Grzegorz Augustynik, Łódź 1939