Nowenna jubileuszowa do Dzieciątka Jezus Koletańskiego

(Autor tekstu: ks. dr Lucjan Bielas)

Zaprawdę powiadam wam: Jeśli się nie odmienicie i nie staniecie jak dzieci, nie wejdziecie do królestwa niebieskiego. Kto się więc uniży jak to dziecko, ten jest największy w królestwie niebieskim. I kto by przyjął jedno takie dziecko w imię moje, Mnie przyjmuje (Mt 18, 3 – 5).
Te słowa Pana Jezusa nie są jedynie dobrą radą, łagodną zachętą, delikatną wskazówką. Są jasno sprecyzowanym wymogiem, jaki On stawia, aby osiągnąć zbawienie. Chcąc je właściwie odczytać i zrozumieć, co to oznacza w ustach Zbawiciela stać się jak dziecko, musimy usłyszeć całość nauczania Chrystusa, a przede wszystkim przypatrzeć się Jego życiu. Po to Słowo stało się ciałem i zamieszkało między nami, aby słowem i przykładem zachęcić nas do owej przemiany.
Dziękujemy Bogu, za wspaniały kult Dzieciątka Koletańskiego w Krakowie. Dziękujemy Bogu za to, płynące przez wieki, wezwanie do przemiany naszych ludzkich serc. Dziękujemy Bogu za nieprzeliczone łaski i cuda, jakimi obdarował i nieustannie obdarowuje wielu czcicieli Jezusa w Jego Koletańskim wizerunku.
Tak więc wpisując się w tradycję, kluczowym zamysłem tej nowenny jest przemiana naszych serc.

1 dzień nowenny

Modlitwa wstępna
Boże Ojcze, dziękuję Ci za to, że w tak przedziwny, a sobie właściwy sposób, dałeś nam figurkę Dzieciątka Koletańskiego, abyśmy pełni Ducha Świętego, nieustannie poznawali tajemnicę Wcielonego Słowa i kształtowali w sobie godność dziecka Bożego.
Drogi Jezu, to dzięki Tobie i razem z Tobą mogę do Boga mówić Ojcze i żyć w tej przez Ciebie otwartej przestrzeni miłości Boga i bliźniego. Drogi Jezu, pełniąc Twoją wolę, i spożywając Twój chleb – Eucharystię, staję się zarówno członkiem Twojej Świętej Rodziny, Maryi i Józefa, jak i już tutaj na ziemi uczestnikiem tej radości, jaką Ty dzielisz z Ojcem Niebieskim i Duchem Świętym. Błagam Cię Jezu, bądź we mnie i pozwól mi, abym tak jak dziecko, nieustannie wzrastał w Tobie!
W tym zjednoczeniu z Tobą Jezu, wraz z całym Kościołem pragnę wypowiedzieć słowa Twojej modlitwy:
Ojcze nasz…

Dziękuję Ojcze Niebieski, żeś posłał do Maryi, poślubionej Józefowi, swego anioła Gabriela, aby Ją – człowieka, zapytał o zgodę na to, aby Twój Syn Jezus, zamieszkał w Jej łonie. Boże Ojcze, który jesteś czystą Miłością i dla którego nie ma rzeczy niemożliwych, okazałeś niepojętą, można powiedzieć dziecięcą pokorę, pytając człowieka o zgodę, a wszystko po to, aby tego, którego stworzyłeś na swój obraz i podobieństwo, nie zostawić w ręku szatana.
Dziękuję Jezu, że opuściłeś Niebo i zechciałeś stać się człowiekiem, dzieląc nasz ludzki los od momentu poczęcia w łonie Matki, aż do Twojej śmierci na krzyżu.
Dziękuję Duchu Święty Boże, który sprawiasz, że to, co po ludzku jest niemożliwe, staje się faktycznie możliwe. Za Twoją sprawą w łonie Maryi Słowo stało się ciałem, za Twoją sprawą chleb staje się ciałem, a wino krwią Syna Bożego. Ja zaś przyjmując te eucharystyczne postacie, przygarniam Boga do siebie, a On przygarnia mnie.
Z wiarą dziecka proszę Cię, Dobry Boże o wysłuchanie mojej szczególnej prośby…

Anioł Pański…..
P: Anioł Pański zwiastował Pannie Maryi.
R: I poczęła z Ducha Świętego.
Zdrowaś Maryjo, łaski pełna, Pan z Tobą, błogosławionaś Ty między niewiastami i błogosławiony owoc żywota Twojego, Jezus. Święta Maryjo, Matko Boża, módl się za nami grzesznymi teraz i w godzinę śmierci naszej.

P: Oto ja Służebnica Pańska.
R: Niech mi się stanie według słowa Twego.
Zdrowaś Maryjo, łaski pełna, Pan z Tobą, błogosławionaś Ty między niewiastami i błogosławiony owoc żywota Twojego, Jezus. Święta Maryjo, Matko Boża, módl się za nami grzesznymi teraz i w godzinę śmierci naszej.

P: A Słowo Ciałem się stało.
R: I zamieszkało między nami.
Zdrowaś Maryjo, łaski pełna, Pan z Tobą, błogosławionaś Ty między niewiastami i błogosławiony owoc żywota Twojego, Jezus. Święta Maryjo, Matko Boża, módl się za nami grzesznymi teraz i w godzinę śmierci naszej.

P: Módl się za nami święta Boża Rodzicielko,
R: abyśmy się stali godnymi obietnic Chrystusowych.

Módlmy się:
Łaskę Twoją prosimy Cię, Panie, racz wlać w serca nasze, abyśmy którzy za zwiastowaniem anielskim Wcielenie Chrystusa, Syna Twego poznali, przez Mękę Jego i Krzyż do chwały zmartwychwstania byli doprowadzeni. Przez Chrystusa Pana naszego. Amen.

lub inny wariant modlitwy końcowej:
Módlmy się:
Boże, z Twojej woli w łonie Maryi Dziewicy odwieczne Słowo przyjęło ludzkie ciało; spraw, abyśmy wyznając, że nasz Odkupiciel jest prawdziwym Bogiem i prawdziwym człowiekiem, zasłużyli na udział w Jego boskiej naturze. Przez Chrystusa, Pana naszego. Amen.
P: Chwała Ojcu i Synowi i Duchowi Świętemu.
R: Jak była na początku, teraz i zawsze i na wieki wieków. Amen. (3x)

P: Wieczny odpoczynek racz im dać Panie
R: A światłość wiekuista niechaj im świeci
P: Niech odpoczywają w pokoju wiecznym
R: Amen.

2 dzień nowenny

Modlitwa wstępna
Boże Ojcze, dziękuję Ci za to, że w tak przedziwny, a sobie właściwy sposób, dałeś nam figurkę Dzieciątka Koletańskiego, abyśmy pełni Ducha Świętego, nieustannie poznawali tajemnicę Wcielonego Słowa i kształtowali w sobie godność dziecka Bożego.
Drogi Jezu, to dzięki Tobie i razem z Tobą mogę do Boga mówić Ojcze i żyć w tej przez Ciebie otwartej przestrzeni miłości Boga i bliźniego. Drogi Jezu, pełniąc Twoją wolę, i spożywając Twój chleb – Eucharystię, staję się zarówno członkiem Twojej Świętej Rodziny, Maryi i Józefa, jak i już tutaj na ziemi uczestnikiem tej radości, jaką Ty dzielisz z Ojcem Niebieskim i Duchem Świętym. Błagam Cię Jezu bądź we mnie i pozwól mi, abym tak jak dziecko, nieustannie wzrastał w Tobie!
W tym zjednoczeniu z Tobą Jezu, wraz z całym Kościołem pragnę wypowiedzieć słowa Twojej modlitwy:
Ojcze nasz…

Dziękuję Ci Najświętsza Maryjo Panno, że zgodziłaś się, aby Syn Boży Jezus, przyjął od Ciebie nasze ludzkie ciało i tak podzielił nasz ludzki los, dla naszego zbawienia. Dziękuję Ci za wychowanie Twojego Syna, a przez to i wychowywanie mnie. Dziękuję Ci za szkołę rozmowy z Bogiem, stawiania ważnych pytań i przyjmowania trudnych odpowiedzi. Za szkołę wchodzenia we współpracę z Bogiem, zarówno w dziele stwarzania, jak i odkupienia.
Maryjo proszę Cię, przyjmij mnie tak, jak przyjęłaś Dziecię Jezus w swą matczyną opiekę i na swoje wychowanie, abym nie zmarnował szansy danej mi przez Twojego Syna, bycia dzieckiem Boga. Proszę Cię Maryjo, wyproś mi łaskę tej postawy, jaką Ty miałaś przez całe swe życie – postawę Służebnicy Pańskiej. I ja pragnę takim być i nieustannie tak się rozwijać.
Z wiarą dziecka proszę Cię, Dobry Boże o wysłuchanie mojej szczególnej prośby…

Anioł Pański…..
P: Anioł Pański zwiastował Pannie Maryi.
R: I poczęła z Ducha Świętego.
Zdrowaś Maryjo…

P: Oto ja Służebnica Pańska.
R: Niech mi się stanie według słowa Twego.
Zdrowaś Maryjo…

P: A Słowo Ciałem się stało.
R: I zamieszkało między nami.
Zdrowaś Maryjo…

P: Módl się za nami święta Boża Rodzicielko,
R: abyśmy się stali godnymi obietnic Chrystusowych.

Módlmy się:
Łaskę Twoją prosimy Cię, Panie, racz wlać w serca nasze, abyśmy którzy za zwiastowaniem anielskim Wcielenie Chrystusa, Syna Twego poznali, przez Mękę Jego i Krzyż do chwały zmartwychwstania byli doprowadzeni. Przez Chrystusa Pana naszego. Amen.

lub inny wariant modlitwy końcowej:
Módlmy się:
Boże, z Twojej woli w łonie Maryi Dziewicy odwieczne Słowo przyjęło ludzkie ciało; spraw, abyśmy wyznając, że nasz Odkupiciel jest prawdziwym Bogiem i prawdziwym człowiekiem, zasłużyli na udział w Jego boskiej naturze. Przez Chrystusa, Pana naszego. Amen.
P: Chwała Ojcu i Synowi i Duchowi Świętemu.
R: Jak była na początku, teraz i zawsze i na wieki wieków. Amen. (3x)

P: Wieczny odpoczynek racz im dać Panie
R: A światłość wiekuista niechaj im świeci
P: Niech odpoczywają w pokoju wiecznym
R: Amen.

3 dzień nowenny

Modlitwa wstępna
Boże Ojcze, dziękuję Ci za to, że w tak przedziwny, a sobie właściwy sposób, dałeś nam figurkę Dzieciątka Koletańskiego, abyśmy pełni Ducha Świętego, nieustannie poznawali tajemnicę Wcielonego Słowa i kształtowali w sobie godność dziecka Bożego.
Drogi Jezu, to dzięki Tobie i razem z Tobą mogę do Boga mówić Ojcze i żyć w tej przez Ciebie otwartej przestrzeni miłości Boga i bliźniego. Drogi Jezu, pełniąc Twoją wolę, i spożywając Twój chleb – Eucharystię, staję się zarówno członkiem Twojej Świętej Rodziny, Maryi i Józefa, jak i już tutaj na ziemi uczestnikiem tej radości, jaką Ty dzielisz z Ojcem Niebieskim i Duchem Świętym. Błagam Cię Jezu, bądź we mnie i pozwól mi, abym tak jak dziecko, nieustannie wzrastał w Tobie!
W tym zjednoczeniu z Tobą Jezu, wraz z całym Kościołem pragnę wypowiedzieć słowa Twojej modlitwy:
Ojcze nasz…

Dziękuję Ci Jezu, za Twoją obecność pod sercem Najświętszej Maryi Panny.
Dziękuję ci Matko za to, że adorując obecnego w Tobie Boga, przełożyłaś modlitwę na czyn. Przez Twoją drogę do krewnej, św. Elżbiety, pokazałaś mi, że kto ma Boga w sercu, wie do czego ręce przyłożyć. Uczysz mnie, że miłość drugiego człowieka, to nie zaspakajanie jego zachcianek, lecz wychodzenie naprzeciw jego rzeczywistym potrzebom.
Maryjo, proszę, ucz mnie wnoszenia Boga w dom drugiego człowieka. Ucz mnie, proszę, przyjmowania Jezusa w Eucharystii z wiarą w Jego rzeczywistą obecność i niesienia Go innym przez przemienione Nim nasze człowieczeństwo.
Z wiarą dziecka proszę Cię, Dobry Boże o wysłuchanie mojej szczególnej prośby…

Anioł Pański
P: Anioł Pański zwiastował Pannie Maryi.
R: I poczęła z Ducha Świętego.
Zdrowaś Maryjo…

P: Oto ja Służebnica Pańska.
R: Niech mi się stanie według słowa Twego.
Zdrowaś Maryjo…

P: A Słowo Ciałem się stało.
R: I zamieszkało między nami.
Zdrowaś Maryjo…

P: Módl się za nami święta Boża Rodzicielko,
R: abyśmy się stali godnymi obietnic Chrystusowych.

Módlmy się:
Łaskę Twoją prosimy Cię, Panie, racz wlać w serca nasze, abyśmy którzy za zwiastowaniem anielskim Wcielenie Chrystusa, Syna Twego poznali, przez Mękę Jego i Krzyż do chwały zmartwychwstania byli doprowadzeni. Przez Chrystusa Pana naszego. Amen.

lub inny wariant modlitwy końcowej:
Módlmy się:
Boże, z Twojej woli w łonie Maryi Dziewicy odwieczne Słowo przyjęło ludzkie ciało; spraw, abyśmy wyznając, że nasz Odkupiciel jest prawdziwym Bogiem i prawdziwym człowiekiem, zasłużyli na udział w Jego boskiej naturze. Przez Chrystusa, Pana naszego. Amen.
P: Chwała Ojcu i Synowi i Duchowi Świętemu.
R: Jak była na początku, teraz i zawsze i na wieki wieków. Amen. (3x)

P: Wieczny odpoczynek racz im dać Panie
R: A światłość wiekuista niechaj im świeci
P: Niech odpoczywają w pokoju wiecznym
R: Amen.

4 dzień nowenny

Modlitwa wstępna
Boże Ojcze, dziękuję Ci za to, że w tak przedziwny, a sobie właściwy sposób, dałeś nam figurkę Dzieciątka Koletańskiego, abyśmy pełni Ducha Świętego, nieustannie poznawali tajemnicę Wcielonego Słowa i kształtowali w sobie godność dziecka Bożego.
Drogi Jezu, to dzięki Tobie i razem z Tobą mogę do Boga mówić Ojcze i żyć w tej przez Ciebie otwartej przestrzeni miłości Boga i bliźniego. Drogi Jezu, pełniąc Twoją wolę, i spożywając Twój chleb – Eucharystię, staję się zarówno członkiem Twojej Świętej Rodziny, Maryi i Józefa, jak i już tutaj na ziemi uczestnikiem tej radości, jaką Ty dzielisz z Ojcem Niebieskim i Duchem Świętym. Błagam Cię Jezu bądź we mnie i pozwól mi, abym tak jak dziecko, nieustannie wzrastał w Tobie!
W tym zjednoczeniu z Tobą Jezu, wraz z całym Kościołem pragnę wypowiedzieć słowa Twojej modlitwy:
Ojcze nasz…

Dziękuję Ci Jezu, za Twoją Boską obecność w rodzinie Maryi i Józefa. Ten trójkąt stworzony przez Boga – mężczyzna, kobieta i Bóg, został już przez pierwszych rodziców zburzony. Najświętsza Maryjo Panno i św. Józefie, dziękuję Wam, za wspaniały przykład pokochania Boga ponad wszystko i ponad wszystkich oraz na przyjęcie do swej małżeńskiej miłości Syna Bożego. Przez to Bóg stał się obecny w rodzinie, bardziej niż był w raju. Panie Jezu całe Twoje dziecięctwo, ze wszystkimi znanymi nam wydarzeniami, ukazuje siłę rodziny, w której mieszka Bóg, siłę tego wspaniałego trójkąta.
Dziękuję Ci Jezu, za rodziny moich przodków, szczególnie za te sakramentalne oraz za ich wiarę, miłość i dar życia. Dziękuję Ci Jezu za to, że chcesz być obecny we wszystkich budowanych przez nas międzyludzkich relacjach, miłości, przyjaźni, pracy, sąsiedztwa itp., nadając im nową wartość. Proszę Cię o wiarę i otwartość dziecka, tak bardzo mi potrzebne w moich relacjach z bliźnimi.
Z wiarą dziecka proszę Cię, Dobry Boże o wysłuchanie mojej szczególnej prośby…

Anioł Pański
P: Anioł Pański zwiastował Pannie Maryi.
R: I poczęła z Ducha Świętego.
Zdrowaś Maryjo…

P: Oto ja Służebnica Pańska.
R: Niech mi się stanie według słowa Twego.
Zdrowaś Maryjo…

P: A Słowo Ciałem się stało.
R: I zamieszkało między nami.
Zdrowaś Maryjo…

P: Módl się za nami święta Boża Rodzicielko,
R: abyśmy się stali godnymi obietnic Chrystusowych.

Módlmy się:
Łaskę Twoją prosimy Cię, Panie, racz wlać w serca nasze, abyśmy którzy za zwiastowaniem anielskim Wcielenie Chrystusa, Syna Twego poznali, przez Mękę Jego i Krzyż do chwały zmartwychwstania byli doprowadzeni. Przez Chrystusa Pana naszego. Amen.

lub inny wariant modlitwy końcowej:
Módlmy się:
Boże, z Twojej woli w łonie Maryi Dziewicy odwieczne Słowo przyjęło ludzkie ciało; spraw, abyśmy wyznając, że nasz Odkupiciel jest prawdziwym Bogiem i prawdziwym człowiekiem, zasłużyli na udział w Jego boskiej naturze. Przez Chrystusa, Pana naszego. Amen.
P: Chwała Ojcu i Synowi i Duchowi Świętemu.
R: Jak była na początku, teraz i zawsze i na wieki wieków. Amen. (3x)

P: Wieczny odpoczynek racz im dać Panie
R: A światłość wiekuista niechaj im świeci
P: Niech odpoczywają w pokoju wiecznym
R: Amen.

5 dzień nowenny

Modlitwa wstępna
Boże Ojcze, dziękuję Ci za to, że w tak przedziwny, a sobie właściwy sposób, dałeś nam figurkę Dzieciątka Koletańskiego, abyśmy pełni Ducha Świętego, nieustannie poznawali tajemnicę Wcielonego Słowa i kształtowali w sobie godność dziecka Bożego.
Drogi Jezu, to dzięki Tobie i razem z Tobą mogę do Boga mówić Ojcze i żyć w tej przez Ciebie otwartej przestrzeni miłości Boga i bliźniego. Drogi Jezu, pełniąc Twoją wolę, i spożywając Twój chleb – Eucharystię, staję się zarówno członkiem Twojej Świętej Rodziny, Maryi i Józefa, jak i już tutaj na ziemi uczestnikiem tej radości, jaką Ty dzielisz z Ojcem Niebieskim i Duchem Świętym. Błagam Cię Jezu bądź we mnie i pozwól mi, abym tak jak dziecko, nieustannie wzrastał w Tobie!
W tym zjednoczeniu z Tobą Jezu, wraz z całym Kościołem pragnę wypowiedzieć słowa Twojej modlitwy:
Ojcze nasz…

Dziękuję Ci Jezu za Twoje Boże Narodzenie, za to, że podzieliłeś nasz ludzki los i przyjąłeś nasze ludzkie ciało skażone grzechem, choć sam byłeś bez grzechu. Dziękuję Ci za to, że złożony w żłobie przyjąłeś wszystkie niewygody. Dziękuję Ci za to, że przez całe życie przyjmowałeś nasz ludzki trud, pracę i cierpienia, mękę, a w końcu i naszą ludzką śmierć. Jezu dałeś mi przykład przemiany na większe dobro wszystkich niedogodności i wszelkiego zła, które na człowieka spada. Dzięki Twojej obecności w naszym życiu zarówno przez pełnienie Twojej Boskiej woli, jak i przez Twoją obecność we wspólnocie, a przede wszystkim w Eucharystii, nasze ludzkie możliwości pokonania zła i przemiany na większe dobro nie mają żadnych ograniczeń. Pragnę Jezu, aby ta świadomość i korzystanie z możliwości, które mi dajesz, stały się moją codzienną praktyką.
Z wiarą dziecka proszę Cię, Dobry Boże o wysłuchanie mojej szczególnej prośby…

Anioł Pański
P: Anioł Pański zwiastował Pannie Maryi.
R: I poczęła z Ducha Świętego.
Zdrowaś Maryjo…

P: Oto ja Służebnica Pańska.
R: Niech mi się stanie według słowa Twego.
Zdrowaś Maryjo…

P: A Słowo Ciałem się stało.
R: I zamieszkało między nami.
Zdrowaś Maryjo…

P: Módl się za nami święta Boża Rodzicielko,
R: abyśmy się stali godnymi obietnic Chrystusowych.

Módlmy się:
Łaskę Twoją prosimy Cię, Panie, racz wlać w serca nasze, abyśmy którzy za zwiastowaniem anielskim Wcielenie Chrystusa, Syna Twego poznali, przez Mękę Jego i Krzyż do chwały zmartwychwstania byli doprowadzeni. Przez Chrystusa Pana naszego. Amen.

lub inny wariant modlitwy końcowej:
Módlmy się:
Boże, z Twojej woli w łonie Maryi Dziewicy odwieczne Słowo przyjęło ludzkie ciało; spraw, abyśmy wyznając, że nasz Odkupiciel jest prawdziwym Bogiem i prawdziwym człowiekiem, zasłużyli na udział w Jego boskiej naturze. Przez Chrystusa, Pana naszego. Amen.
P: Chwała Ojcu i Synowi i Duchowi Świętemu.
R: Jak była na początku, teraz i zawsze i na wieki wieków. Amen. (3x)

P: Wieczny odpoczynek racz im dać Panie
R: A światłość wiekuista niechaj im świeci
P: Niech odpoczywają w pokoju wiecznym
R: Amen.

6 dzień nowenny

Modlitwa wstępna
Boże Ojcze, dziękuję Ci za to, że w tak przedziwny, a sobie właściwy sposób, dałeś nam figurkę Dzieciątka Koletańskiego, abyśmy pełni Ducha Świętego, nieustannie poznawali tajemnicę Wcielonego Słowa i kształtowali w sobie godność dziecka Bożego.
Drogi Jezu, to dzięki Tobie i razem z Tobą mogę do Boga mówić Ojcze i żyć w tej przez Ciebie otwartej przestrzeni miłości Boga i bliźniego. Drogi Jezu, pełniąc Twoją wolę, i spożywając Twój chleb – Eucharystię, staję się zarówno członkiem Twojej Świętej Rodziny, Maryi i Józefa, jak i już tutaj na ziemi uczestnikiem tej radości, jaką Ty dzielisz z Ojcem Niebieskim i Duchem Świętym. Błagam Cię Jezu, bądź we mnie i pozwól mi, abym tak jak dziecko, nieustannie wzrastał w Tobie!
W tym zjednoczeniu z Tobą Jezu, wraz z całym Kościołem pragnę wypowiedzieć słowa Twojej modlitwy:
Ojcze nasz…

Panie Jezu, stawiam sobie pytanie: kim chciałbym być w tę Bożonarodzeniową noc? Odpowiedź mam jasną – pasterzem! Tym, który czuwa w nocy, bo poważnie i odpowiedzialnie traktuje swoją pracę, który umie być z innymi. Tym, który poważnie traktuje Boga i Jego Słowo. Zabiera innych i idzie, gdy niebo się otwiera i Anioł mówi o narodzinach Zbawiciela w Betlejem, o Niemowlęciu owiniętym w pieluszki i złożonym w żłobie. A kiedy doświadczywszy otwartego nieba, przekracza próg otwartych drzwi stajenki i znajduje Maryję, Józefa i Niemowlę w żłobie, mówi o tym, co go spotkało i słucha innych i cieszy się i chwali Boga. A potem taki właśnie wraca do swoich zajęć. I dalej mówi i dalej słucha i dalej cieszy się i dalej chwali Boga.
I chciałbym być Panie Jezu mędrcem, który szuka prawdy, uczciwie czyta znaki, jakie stawiasz na tym świecie tym, którego obdarzyłeś rozumem. Pragnę być mędrcem, który jest gotów ruszyć w daleką drogę, pełną niebezpieczeństw, ale z głową podniesioną i z oczami wpatrzonymi w niebo. Chcę być mędrcem, który nie daje się zwieść politykom i nie ulega naciskom wielkich tego świata. Pomóż mi Panie być mędrcem, który spotkawszy Ciebie jako Dzieciątko tulące się do swej Matki, w tej cudownej ludzkiej relacji, zobaczy Boga Prawdziwego, odda pokłon i ruszy w drogę tam, gdzie go poślesz.
Z wiarą dziecka proszę Cię, Dobry Boże o wysłuchanie mojej szczególnej prośby…

Anioł Pański
P: Anioł Pański zwiastował Pannie Maryi.
R: I poczęła z Ducha Świętego.
Zdrowaś Maryjo…

P: Oto ja Służebnica Pańska.
R: Niech mi się stanie według słowa Twego.
Zdrowaś Maryjo…

P: A Słowo Ciałem się stało.
R: I zamieszkało między nami.
Zdrowaś Maryjo…

P: Módl się za nami święta Boża Rodzicielko,
R: abyśmy się stali godnymi obietnic Chrystusowych.

Módlmy się:
Łaskę Twoją prosimy Cię, Panie, racz wlać w serca nasze, abyśmy którzy za zwiastowaniem anielskim Wcielenie Chrystusa, Syna Twego poznali, przez Mękę Jego i Krzyż do chwały zmartwychwstania byli doprowadzeni. Przez Chrystusa Pana naszego. Amen.

lub inny wariant modlitwy końcowej:
Módlmy się:
Boże, z Twojej woli w łonie Maryi Dziewicy odwieczne Słowo przyjęło ludzkie ciało; spraw, abyśmy wyznając, że nasz Odkupiciel jest prawdziwym Bogiem i prawdziwym człowiekiem, zasłużyli na udział w Jego boskiej naturze. Przez Chrystusa, Pana naszego. Amen.
P: Chwała Ojcu i Synowi i Duchowi Świętemu.
R: Jak była na początku, teraz i zawsze i na wieki wieków. Amen. (3x)

P: Wieczny odpoczynek racz im dać Panie
R: A światłość wiekuista niechaj im świeci
P: Niech odpoczywają w pokoju wiecznym
R: Amen.

7 dzień nowenny

Modlitwa wstępna
Boże Ojcze, dziękuję Ci za to, że w tak przedziwny, a sobie właściwy sposób, dałeś nam figurkę Dzieciątka Koletańskiego, abyśmy pełni Ducha Świętego, nieustannie poznawali tajemnicę Wcielonego Słowa i kształtowali w sobie godność dziecka Bożego.
Drogi Jezu, to dzięki Tobie i razem z Tobą mogę do Boga mówić Ojcze i żyć w tej przez Ciebie otwartej przestrzeni miłości Boga i bliźniego. Drogi Jezu, pełniąc Twoją wolę, i spożywając Twój chleb – Eucharystię, staję się zarówno członkiem Twojej Świętej Rodziny, Maryi i Józefa, jak i już tutaj na ziemi uczestnikiem tej radości, jaką Ty dzielisz z Ojcem Niebieskim i Duchem Świętym. Błagam Cię Jezu bądź we mnie i pozwól mi, abym tak jak dziecko, nieustannie wzrastał w Tobie!
W tym zjednoczeniu z Tobą Jezu, wraz z całym Kościołem pragnę wypowiedzieć słowa Twojej modlitwy:
Ojcze nasz…

Spośród mieszkańców Jerozolimy Duch Święty przyprowadził do świątyni starca Symeona i prorokinię Annę, którzy w świątyni na modlitwie trwali. Widzieli i szanowali piękno tego miejsca oraz głębię liturgii tutaj sprawowanej. Grzechami funkcjonariuszy świątyni nie usprawiedliwiali trwania we własnych błędach.  Nie odeszli, nie pogniewali się i nie dali się zgorszyć. Dzięki Duchowi Świętemu rozeznali prawdę. Bóg właśnie takich wiernych szczególnie kocha. Napełniony Duchem Świętym Symeon, w swojej krótkiej wypowiedzi charakterystycznej dla mądrego starca ujął samą istotę, która zapadła w serce Najświętszej Maryi Panny i w serce Kościoła Chrystusowego.
Panie Jezu, Symeon, trzymając na ręku Ciebie w dziecięcej postaci, ponad wszelką ludzką logikę był przekonany, że trzyma w ręku Boga, sens swojego życia i śmierci, oraz Zbawiciela całej ludzkości. Proszę Cię Panie Jezu, abym z taką wiarą przyjmował Cię pod postaciami chleba i wina oraz z taką wiarą trwał w Kościele, bosko – ludzkiej instytucji zbawczej.
Z wiarą dziecka proszę Cię, Dobry Boże o wysłuchanie mojej szczególnej prośby…

Anioł Pański
P: Anioł Pański zwiastował Pannie Maryi.
R: I poczęła z Ducha Świętego.
Zdrowaś Maryjo…

P: Oto ja Służebnica Pańska.
R: Niech mi się stanie według słowa Twego.
Zdrowaś Maryjo…

P: A Słowo Ciałem się stało.
R: I zamieszkało między nami.
Zdrowaś Maryjo…

P: Módl się za nami święta Boża Rodzicielko,
R: abyśmy się stali godnymi obietnic Chrystusowych.

Módlmy się:
Łaskę Twoją prosimy Cię, Panie, racz wlać w serca nasze, abyśmy którzy za zwiastowaniem anielskim Wcielenie Chrystusa, Syna Twego poznali, przez Mękę Jego i Krzyż do chwały zmartwychwstania byli doprowadzeni. Przez Chrystusa Pana naszego. Amen.

lub inny wariant modlitwy końcowej:
Módlmy się:
Boże, z Twojej woli w łonie Maryi Dziewicy odwieczne Słowo przyjęło ludzkie ciało; spraw, abyśmy wyznając, że nasz Odkupiciel jest prawdziwym Bogiem i prawdziwym człowiekiem, zasłużyli na udział w Jego boskiej naturze. Przez Chrystusa, Pana naszego. Amen.
P: Chwała Ojcu i Synowi i Duchowi Świętemu.
R: Jak była na początku, teraz i zawsze i na wieki wieków. Amen. (3x)

P: Wieczny odpoczynek racz im dać Panie
R: A światłość wiekuista niechaj im świeci
P: Niech odpoczywają w pokoju wiecznym
R: Amen.

8 dzień nowenny

Modlitwa wstępna
Boże Ojcze, dziękuję Ci za to, że w tak przedziwny, a sobie właściwy sposób, dałeś nam figurkę Dzieciątka Koletańskiego, abyśmy pełni Ducha Świętego, nieustannie poznawali tajemnicę Wcielonego Słowa i kształtowali w sobie godność dziecka Bożego.
Drogi Jezu, to dzięki Tobie i razem z Tobą mogę do Boga mówić Ojcze i żyć w tej przez Ciebie otwartej przestrzeni miłości Boga i bliźniego. Drogi Jezu, pełniąc Twoją wolę, i spożywając Twój chleb – Eucharystię, staję się zarówno członkiem Twojej Świętej Rodziny, Maryi i Józefa, jak i już tutaj na ziemi uczestnikiem tej radości, jaką Ty dzielisz z Ojcem Niebieskim i Duchem Świętym. Błagam Cię Jezu bądź we mnie i pozwól mi, abym tak jak dziecko, nieustannie wzrastał w Tobie!
W tym zjednoczeniu z Tobą Jezu, wraz z całym Kościołem pragnę wypowiedzieć słowa Twojej modlitwy:
Ojcze nasz…

Panie Jezu, w tym kolejnym dniu nowenny pragnę dotknąć szczególnie trudnych chwil Twojego dzieciństwa, które przeżywałeś wraz ze swymi Rodzicami. Zamknięte były dla Was drzwi gospody w tak trudnej i ważnej chwili. Król Herod, choć Cię nie znał, uznał w Tobie śmiertelnego wroga, co było powodem emigracji do Egiptu. Twoje życie było okupione śmiercią niewinnych dzieci z Betlejem i okolicy. Jezu, do tych trudnych wydarzeń czasu Twojego dzieciństwa, dojdą następne i to zarówno w Twoim życiu, jak i życiu Kościoła i świata. Dla wielu z nas są źródłem pytań o Twoją Boską Sprawiedliwość i Twoje miłosierdzie, są źródłem pytań o wolność i odpowiedzialność człowieka.
Jezu, gdyby nie Twoja śmierć na krzyżu, która w obfity sposób zbilansowała ludzki grzech, gdyby nie Twoje zmartwychwstanie, w którym mamy swój udział, gdyby nie pewność Twojego powtórnego przyjścia, kiedy to jako prawdziwy człowiek i prawdziwy Bóg, naprawisz wszelkie zło, nie łamiąc sprawiedliwości, byłbym najbardziej biednym stworzeniem. Jezu, dziękuję Ci!
Z wiarą dziecka proszę Cię, Dobry Boże o wysłuchanie mojej szczególnej prośby…

Anioł Pański
P: Anioł Pański zwiastował Pannie Maryi.
R: I poczęła z Ducha Świętego.
Zdrowaś Maryjo…

P: Oto ja Służebnica Pańska.
R: Niech mi się stanie według słowa Twego.
Zdrowaś Maryjo…

P: A Słowo Ciałem się stało.
R: I zamieszkało między nami.
Zdrowaś Maryjo…

P: Módl się za nami święta Boża Rodzicielko,
R: abyśmy się stali godnymi obietnic Chrystusowych.

Módlmy się:
Łaskę Twoją prosimy Cię, Panie, racz wlać w serca nasze, abyśmy którzy za zwiastowaniem anielskim Wcielenie Chrystusa, Syna Twego poznali, przez Mękę Jego i Krzyż do chwały zmartwychwstania byli doprowadzeni. Przez Chrystusa Pana naszego. Amen.

lub inny wariant modlitwy końcowej:
Módlmy się:
Boże, z Twojej woli w łonie Maryi Dziewicy odwieczne Słowo przyjęło ludzkie ciało; spraw, abyśmy wyznając, że nasz Odkupiciel jest prawdziwym Bogiem i prawdziwym człowiekiem, zasłużyli na udział w Jego boskiej naturze. Przez Chrystusa, Pana naszego. Amen.
P: Chwała Ojcu i Synowi i Duchowi Świętemu.
R: Jak była na początku, teraz i zawsze i na wieki wieków. Amen. (3x)

P: Wieczny odpoczynek racz im dać Panie
R: A światłość wiekuista niechaj im świeci
P: Niech odpoczywają w pokoju wiecznym
R: Amen.

9 dzień nowenny

Modlitwa wstępna
Boże Ojcze, dziękuję Ci za to, że w tak przedziwny, a sobie właściwy sposób, dałeś nam figurkę Dzieciątka Koletańskiego, abyśmy pełni Ducha Świętego, nieustannie poznawali tajemnicę Wcielonego Słowa i kształtowali w sobie godność dziecka Bożego.
Drogi Jezu, to dzięki Tobie i razem z Tobą mogę do Boga mówić Ojcze i żyć w tej przez Ciebie otwartej przestrzeni miłości Boga i bliźniego. Drogi Jezu, pełniąc Twoją wolę, i spożywając Twój chleb – Eucharystię, staję się zarówno członkiem Twojej Świętej Rodziny, Maryi i Józefa, jak i już tutaj na ziemi uczestnikiem tej radości, jaką Ty dzielisz z Ojcem Niebieskim i Duchem Świętym. Błagam Cię Jezu bądź we mnie i pozwól mi, abym tak jak dziecko, nieustannie wzrastał w Tobie!
W tym zjednoczeniu z Tobą Jezu, wraz z całym Kościołem pragnę wypowiedzieć słowa Twojej modlitwy:
Ojcze nasz…

Drogi Jezu, można powiedzieć, że Twoje dzieciństwo, kończy się wydarzeniem w świątyni Jerozolimskiej, kiedy to mając 12 lat, w swej dorastającej ludzkiej naturze rozeznałeś, że jesteś prawdziwym człowiekiem i prawdziwym Bogiem, synem Ojca Przedwiecznego. Potrzebowałeś pielgrzymki, potrzebowałeś tłumu, potrzebowałeś samotności w murach domu Ojca Niebieskiego, rozmowy z ekspertami od Słowa Bożego, a przede wszystkim potrzebowałeś ziemskich Rodziców. Słowa Twojej Matki wypowiedziane po odnalezieniu Ciebie, są tego najpiękniejszym dowodem: Synu, dlaczego nam to zrobiłeś? Oto Twój ojciec i ja z bólem szukaliśmy Ciebie. I Twoja, Panie Jezu na nie odpowiedź: Dlaczego mnie szukaliście? Czy nie wiecie, że ja powinienem być w tym, co należy do mojego Ojca? (Łk 2,48 – 49). Ten cudowny dialog świadczy o tym, że w całym Twoim ziemskim wychowaniu kluczowym słowem było słowo: OJCIEC. Codzienne życie Najświętszej Maryi Panny i św. Józefa było przeniknięte relacją z Ojcem Niebieskim, który powierzył im Ciebie – Swojego Syna. Słowo Ojciec i relacja z Nim będą nieustannie obecne, Panie Jezu, w Twoim życiu, aż po krzyż. Pragnę, aby Słowo OJCIEC wypowiadane razem z Tobą kształtowało i moje bycie dzieckiem Boga i dziedzicem nieba.
Z wiarą dziecka proszę Cię, Dobry Boże o wysłuchanie mojej szczególnej prośby…

Anioł Pański
P: Anioł Pański zwiastował Pannie Maryi.
R: I poczęła z Ducha Świętego.
Zdrowaś Maryjo…

P: Oto ja Służebnica Pańska.
R: Niech mi się stanie według słowa Twego.
Zdrowaś Maryjo…

P: A Słowo Ciałem się stało.
R: I zamieszkało między nami.
Zdrowaś Maryjo…

P: Módl się za nami święta Boża Rodzicielko,
R: abyśmy się stali godnymi obietnic Chrystusowych.

Módlmy się:
Łaskę Twoją prosimy Cię, Panie, racz wlać w serca nasze, abyśmy którzy za zwiastowaniem anielskim Wcielenie Chrystusa, Syna Twego poznali, przez Mękę Jego i Krzyż do chwały zmartwychwstania byli doprowadzeni. Przez Chrystusa Pana naszego. Amen.

lub inny wariant modlitwy końcowej:
Módlmy się:
Boże, z Twojej woli w łonie Maryi Dziewicy odwieczne Słowo przyjęło ludzkie ciało; spraw, abyśmy wyznając, że nasz Odkupiciel jest prawdziwym Bogiem i prawdziwym człowiekiem, zasłużyli na udział w Jego boskiej naturze. Przez Chrystusa, Pana naszego. Amen.
P: Chwała Ojcu i Synowi i Duchowi Świętemu.
R: Jak była na początku, teraz i zawsze i na wieki wieków. Amen. (3x)

P: Wieczny odpoczynek racz im dać Panie
R: A światłość wiekuista niechaj im świeci
P: Niech odpoczywają w pokoju wiecznym
R: Amen.

Modlitwa jubileuszowa

Boże Ojcze, dziękujemy Ci za Twojego Syna, a naszego Pana, Jezusa Chrystusa. Dziękujemy Ci Panie Jezu, za Twoje wcielenie i odkupienie, za Twoją obecność pośród nas i w nas. Dziękujemy, Boże w Trójcy Świętej Jedyny za to, że w tak przedziwny, a sobie właściwy sposób, dałeś nam figurkę Dzieciątka Koletańskiego, abyśmy pełni Ducha Świętego, nieustannie poznawali tajemnicę Wcielonego Słowa i kształtowali w sobie godność dziecka Bożego.

Pragnę, Panie Jezu wziąć Cię w swoje ręce, w swoje życie, tak jak to uczyniła Najświętsza Maryja Panna. Przez swoje dziewicze macierzyństwo, którego znak nosiła w sobie, nosząc Ciebie, Jezu w swym łonie, a później na swych rękach, wierzyła, że jesteś prawdziwym Bogiem i prawdziwym Człowiekiem. Tę wiarę zachowała przez całe swoje życie, towarzysząc Tobie, stojąc pod Twoim krzyżem, trzymając Twoje martwe ciało przed złożeniem w grobie i ciesząc się Twoją żywą obecnością w Kościele. Dzięki tak ścisłemu zjednoczeniu z Tobą stała się dla nas wzorem człowieka, kobiety, żony, matki.

Pragnę, Panie Jezu wziąć Cię w swoje ręce, w swoje życie, tak jak to uczynił św. Józef, dając Tobie i Maryi, swojej żonie, w tak wtedy niepewnym czasie, poczucie bezpieczeństwa. Przez całkowite zawierzenie Tobie, Ojcze Niebieski, stał się ojcem dla Twojego Syna, a przez Jego przyjęcie, wspaniale dojrzał jako odpowiedzialny człowiek, prawdziwy mężczyzna, kochający mąż i znakomity rzemieślnik. Jego życie było tak piękne i czyste, że jego śmierć była radosnym przejściem do Twojego, Ojcze Niebieski, domu.

Pragnę, Panie Jezu wziąć Cię w swoje ręce, tak jak to uczynił zakorzeniony w świątyni, otwarty na Ducha Świętego, starzec Symeon. Pragnę, tak jak on, aby Twoja obecność w moim życiu, stała się gwarantem mojej wieczności, pragnę, aby i moje oczy ujrzały Twoje zbawienie, któreś przygotował wobec wszystkich narodów, światło na oświecenie pogan i chwałę Twojego ludu.

Pragnę, Panie Jezu wziąć Cię w swoje ręce w każdej Komunii świętej. Pragnę przyjmować ją z niewzruszoną wiarą w Twoją rzeczywistą obecność, prawdziwego Boga i prawdziwego Człowieka, pod postaciami chleba i wina. Dla Ciebie bowiem, Stwórcy i Odkupiciela, nie ma rzeczy niemożliwych, skoro Ty tak mówisz, to tak jest. Pragnę tak Cię przyjąć, abym mógł razem ze św. Pawłem, Twoim znakomitym uczniem, powiedzieć: żyję już nie ja, żyjesz Jezu Ty we mnie. Amen.

(autor: ks. dr Lucjan Bielas)