Modlitwy za Zmarłych

„Stań, wędrowcze, i zadumaj się nad odwiecznymi prawami,
co kierują ludzkim istnieniem:
Bóg daje życie,
On ma prawo je zabrać.
Od Niego człowiek wychodzi, do Niego musi wrócić”.

Pomoc dla dusz w czyśćcu

   Różne są cierpienia na ziemi. Do najboleśniejszych należy śmierć drogich nam osób. Ale Zbawiciel mówi: „Kto wierzy we Mnie, choćby i umarł, żyć będzie”. A święty Paweł naucza wiernych, aby po zgonie swych najdroższych nie poddawali się smutkowi, jak poganie, którzy nie mają nadziei połączenia się ze swymi zmarłymi. My wierzymy, że ci, którzy poprzedzili nas w śmierci, tylko zasnęli, a kiedyś wszyscy powstaniemy, złączeni miłością w Sercu Zbawiciela, zgromadzimy się w jedno i już nigdy się nie rozłączymy.
Większość dusz opuszczających ten świat w stanie łaski nie jest gotowych do zjednoczenia się z Bogiem w wiecznej miłości, gdyż mają się jeszcze wypłacić sprawiedliwości Bożej i oczyścić ze wszystkich skaz, jakie pozostawił na nich grzech. Dla nich przeznaczony jest czyściec, który jest jakby „przedsionkiem nieba”.

Dopóki dusza przebywa w ciele, pragnienie wiecznego szczęścia zagłuszane jest przez pokusy ciała, pogoń za doczesnymi przyjemnościami i skłonność do roztargnień. Z chwilą opuszczenia ciała duch odzyskuje swobodę, wyraźnie odczuwa głód szczęścia i całą mocą miłości, już nie ziemskiej, ale czystej i niezachwianej, rwie się do Boga. To pragnienie posiadania Boga tak pali duszę, że wytwarza w niej jakby ogień, który ją pożera, a zaspokoić go nie może, jeśli za swego ziemskiego życia utworzyła zaporę między sobą a źródłem szczęścia przez odwracanie się od Boga, a szukanie siebie. Największym cierpieniem dusz przebywających w czyśćcu jest właśnie pozbawienie widoku Boga, najwyższego Dobra i Szczęścia.

Prócz tego straszliwego cierpienia duchowego, tej męki miłości, jest w czyśćcu także cierpienie fizyczne, które ma usunąć drugą zaporę, jaka powstała między Bogiem a duszą, która nie spełniała należycie przykazania miłości bliźniego. Choć grzesznik umiera pojednany z Bogiem, ma jednak na duszy jakieś resztki plam z dawnych grzechów. Nadto uleganie złym podszeptom miłości własnej i miłości świata, choćby w rzeczach drobnych, które nie są grzechem, szpeci duszę, tworząc na niej skazy nie mogące podobać się Bogu. O ile za życia te plamy i skazy nie zostały zgładzone przez pokutę, spala je ogień czyśćcowy. Ta męka nie pochodzi z surowości Boga, a przeciwnie – jest to dzieło dobroci, miłości i miłosierdzia Bożego, gdyż tylko ogień czyśćcowy może oczyścić duszę i dlatego Bóg go dopuszcza.

Mimo tych tak wielkich cierpień, dusze w czyśćcu doznają nie mniejszych radości. Cieszą się, że kochają Boga, że nie mogą Go już więcej obrazić i że cierpiąc spełniają wolę Bożą, co jest źródłem ich pokoju. Pociechą dla nich jest również obcowanie z innymi duszami czyśćcowymi, świętymi, jak i one, oraz odwiedziny Aniołów Stróżów, którzy i w czyśćcu oddają im usługi, będąc pośrednikami między nimi a niebem i ziemią. Aniołowie poddają też żyjącym myśl modlenia się za zmarłych lub spieszenia im z pomocą w inny sposób.
Nie zaniedbujmy więc natchnień dobrych Aniołów i śpieszmy z pomocą naszym zmarłym. Pamiętajmy też o wszystkich duszach w czyśćcu cierpiących, szczególnie o tych, za których nikt się nie modli, o których ich bliscy zapomnieli lub byli samotni. Polecajmy je miłosierdziu Bożemu w porannych i wieczornych modlitwach, przy odmawianiu „Anioł Pański”, a także odmawiając inne modlitwy za zmarłych. Ofiarujmy za nie Msze św. i Komunie św.
Dla ubłagania miłosierdzia Bożego spełniajmy dobre uczynki wobec potrzebujących. Aby jednak nasza modlitwa i uczynki miłosierne mogły rzeczywiście pomóc duszom w czyśćcu, trzeba koniecznie samemu być w stanie łaski.
Dusze w czyśćcu same nie mogą sobie pomóc, gdyż czas zbierania przez nie zasług już się skończył. Cierpienie jest ich jedyną modlitwą i sposobem, dzięki któremu zbliżają się do Celu. Ale mogą one wyprosić u Boga łaski dla nas – żyjących. Módlmy się więc często za dusze zmarłych, bądźmy dla nich wspaniałomyślni i ofiarni tak jak pragniemy kiedyś doznać tej wspaniałomyślności od innych. „Odmierzą wam bowiem taką miarą, jaką wy mierzycie”. (Łk 6,38)

SŁOWA PANA JEZUSA

  Wszystko, co Mi daje Ojciec, do Mnie przyjdzie, a tego, który do Mnie przychodzi, precz nie odrzucę, ponieważ z nieba zstąpiłem nie po to, aby pełnić swoją wolę, ale wolę Tego, który Mnie posłał. Jest wolą Tego, który Mnie posłał, abym ze wszystkiego, co Mi dał, niczego nie stracił, ale żebym to wskrzesił w dniu ostatecznym. To bowiem jest wolą Ojca mego, aby każdy, kto widzi Syna i wierzy w Niego, miał życie wieczne. A Ja go wskrzeszę w dniu ostatecznym. (J 6,37-40)

Ja jestem zmartwychwstaniem i życiem. Kto we Mnie wierzy, choćby i umarł, żyć będzie. Każdy, kto żyje i wierzy we Mnie, nie umrze na wieki. (J 11,25-26)

W domu Ojca mego jest mieszkań wiele. Gdyby tak nie było, to bym wam powiedział. Idę przecież przygotować wam miejsce. A gdy odejdę i przygotuję wam miejsce, przyjdę powtórnie i zabiorę was do siebie, abyście i wy byli tam, gdzie Ja jestem. (J 14,2-3)

Z LISTÓW ŚW. PAWŁA

   Chrystus zmartwychwstał jako pierwszy spośród tych, co pomarli. Ponieważ bowiem przez człowieka przyszła śmierć, przez Człowieka też dokona się zmartwychwstanie. I jak w Adamie wszyscy umierają, tak też w Chrystusie wszyscy będą ożywieni, lecz każdy według własnej kolejności. Chrystus jako pierwszy, potem ci, co należą do Chrystusa, w czasie Jego przyjścia. Wreszcie nastąpi koniec, gdy przekaże królowanie Bogu i Ojcu i gdy pokona wszelką Zwierzchność, Władzę i Moc. Trzeba bowiem, ażeby królował, aż położy wszystkich nieprzyjaciół pod swoje stopy. Jako ostatni wróg zostanie pokonana śmierć. (1 Kor 15,20-26)

Lecz powie ktoś: A jak zmartwychwstają umarli? W jakim ukazują się ciele?. O niemądry! Przecież to, co siejesz, nie ożyje, jeżeli wprzód nie obumrze. Podobnie rzecz się ma ze zmartwychwstaniem. Zasiewa się zniszczalne, powstaje zaś niezniszczalne; sieje się niechwalebne, powstaje chwalebne; sieje się słabe, powstaje mocne; zasiewa się ciało zmysłowe, powstaje ciało duchowe. Tak też jest napisane: Stał się pierwszy człowiek, Adam, duszą żyjącą, a ostatni Adam duchem ożywiającym. A jak nosiliśmy obraz ziemskiego człowieka, tak też nosić będziemy obraz człowieka niebieskiego. Oto ogłaszam wam tajemnicę: Nie wszyscy pomrzemy, ale wszyscy będziemy odmienieni. A kiedy już to, co zniszczalne, przyodzieje się w niezniszczalność, a to, co śmiertelne, przyodzieje się w nieśmiertelność, wtedy sprawdzą się słowa, które zostały napisane: Zwycięstwo pochłonęło śmierć. Bogu niech będą dzięki za to, że dał nam odnieść zwycięstwo przez Pana naszego Jezusa Chrystusa.(1 Kor 15,35-36.42-45.49.51.54.57)

Chociaż niszczeje nasz człowiek zewnętrzny, to jednak ten, który jest wewnątrz, odnawia się z dnia na dzień. Niewielkie bowiem utrapienia nasze obecnego czasu gotują bezmiar chwały przyszłego wieku dla nas, którzy się wpatrujemy nie w to, co widzialne, lecz w to, co niewidzialne. To bowiem, co widzialne, przemija, to zaś, co niewidzialne, trwa wiecznie.

Wiemy bowiem, że jeśli nawet zniszczeje nasz przybytek doczesnego zamieszkania, będziemy mieli mieszkanie od Boga, dom nie ręką uczyniony, lecz wiecznie trwały w niebie. Tak przeto teraz wzdychamy, pragnąc przyodziać się w nasz niebieski przybytek, o ile tylko odziani, a nie nadzy będziemy. Dlatego właśnie udręczeni wzdychamy, pozostając w tym przybytku, bo nie chcielibyśmy go utracić, lecz przywdziać na niego nowe odzienie, aby to, co śmiertelne, wchłonięte zostało przez życie. A Bóg, który nas do tego przeznaczył, dał nam Ducha jako zadatek. Tak więc, mając tę ufność, wiemy, że jak długo pozostajemy w ciele, jesteśmy pielgrzymami, z daleka od Pana. Albowiem według wiary, a nie dzięki widzeniu postępujemy. Mamy jednak nadzieję i chcielibyśmy raczej opuścić nasze ciało i stanąć w obliczu Pana. Dlatego też staramy się Jemu podobać czy to gdy z Nim, czy gdy z daleka od Niego jesteśmy. Wszyscy bowiem musimy stanąć przed trybunałem Chrystusa, aby każdy otrzymał zapłatę za uczynki dokonane w ciele, złe lub dobre. (2 Kor 4,16-5,10)

Z KAZANIA ŚW. ANASTAZEGO BISKUPA ANTIOCHII

   „Chrystus umarł i powrócił do życia, aby stać się Panem żywych i umarłych.” Ale „Bóg nie jest Bogiem umarłych, lecz żywych”. Zmarli przeto, nad którymi rozciąga swą władzę Zmartwychwstały, nie są już dłużej zmarłymi, ale żyjącymi. Po to bowiem panuje nad nimi Życie, aby nie lękając się dłużej śmierci, żyli podobnie jak „Chrystus, który powstawszy z martwych już więcej nie umiera”.
Tak więc, wskrzeszeni i wybawieni od zepsucia, nie doznają już więcej śmierci, ale staną się uczestnikami zmartwychwstania Chrystusa, jak i On sam był uczestnikiem ich śmierci.
Że zaś Ciało Pana powstało z martwych jako duchowe, nie potrzebujemy wam mówić, skoro i Paweł powiada w tej sprawie: „Sieje się ciało zmysłowe, wyrasta duchowe”, to jest przemienione na wzór chwalebnego przemienienia Chrystusa, który jako Wódz i Przewodnik podąża na przedzie. Apostoł powiada zatem – wiedział o tym dobrze – iż tak stanie się z całym rodzajem ludzkim, dzięki Chrystusowi, który przemieni nasze ciało poniżone na podobne do swego uwielbionego ciała”.
A jak Chrystus doprowadził do Ojca pierwociny naszej natury, tak też doprowadzi kiedyś całą ludzkość zgodnie ze słowami obietnicy: „Gdy będę wywyższony, wszystkich pociągnę do siebie”.

Z LISTÓW ŚW. BRAULIONA BISKUPA SARAGOSSY

   Chrystus, nadzieja wszystkich wiernych, nazywa odchodzących z tego świata pogrążonymi we śnie, nie zaś umarłymi; mówi oto: „Łazarz, przyjaciel nasz śpi”.
Także i święty Paweł nie chce, abyśmy się smucili z powodu tych, którzy zasnęli. Jeśli przeto wiara uczy, że wszyscy wierzący w Chrystusa nie umrą na wieki, na jej podstawie wiemy, że ani On nie umarł, ani my nie umrzemy. Sam bowiem Pan na znak i na głos archanioła oraz na dźwięk trąby Bożej zstąpi z nieba, a umarli w Nim zmartwychwstaną.
Niechaj więc podniesie nas na duchu nadzieja zmartwychwstania, albowiem tych, których tutaj tracimy, tam zobaczymy na nowo. Trzeba nam tylko wierzyć mocno w Chrystusa, to jest, zachowywać Jego przykazania. Jako Wszechmogącemu łatwiej Mu zbudzić zmarłego, niż nam pogrążonego we śnie.
Niech nam wystarczy nadzieja zmartwychwstania i spojrzenie ku Zbawicielowi, w którym, na mocy wiary, już uważamy siebie za zmartwychwstałych, zgodnie ze słowami Apostoła: „Jeśli bowiem umarliśmy z Chrystusem, wierzymy, że razem z Nim żyć będziemy”.
Nie należymy bowiem do siebie, ale do Tego, który nas odkupił. Od Jego woli winna zawsze zależeć nasza wola. Dlatego na modlitwie mówimy: „Bądź wola Twoja”. Toteż w czasie pogrzebowych uroczystości trzeba nam mówić wraz z Hiobem: „Pan dał, Pan wziął, niech będzie imię Pańskie błogosławione”. Tak właśnie mówmy z Hiobem tutaj, abyśmy nie różniąc się odeń w  becnym utrapieniu, nie różnili się także od niego w przyszłości.

MODLITWY ZA ZMARŁYCH
NA CAŁY TYDZIEŃ

NIEDZIELA

     Panie, Boże Wszechmogący, błagam Cię przez Najdroższą Krew, którą Twój Boski Syn, Jezus Chrystus, wylał za nas w Ogrojcu, racz wybawić dusze z czyśćca, a szczególnie tę, która jest najbardziej ze wszystkich opuszczona. Przyjmij ją do Twojej chwały, gdzie będzie mogła wielbić Cię i chwalić na wieki. Amen.

Ojcze nasz… Zdrowaś Maryjo…
Wieczny odpoczynek…

PONIEDZIAŁEK

Panie, Boże Wszechmogący, błagam Cię przez Najdroższą Krew, którą Boski Twój Syn, Jezus Chrystus, wylał za nas podczas okrutnego biczowania, racz wybawić dusze z czyśćca, a szczególnie tę, która jest już najbliższa wejścia do Twojej chwały, aby jak najprędzej mogła Cię wielbić i błogosławić na wieki. Amen.

Ojcze nasz… Zdrowaś Maryjo…
Wieczny odpoczynek…

WTOREK

Panie, Boże Wszechmogący, błagam Cię przez Najdroższą Krew, którą Boski Twój Syn, Jezus Chrystus, wylał za nas podczas bolesnego ukoronowania cierniem, racz wybawić dusze z czyśćca, a szczególnie tę, która najbardziej potrzebuje naszych modlitw, aby jak najprędzej mogła być uwolniona i mogła wielbić Twój Majestat i błogosławić Cię na wieki. Amen.

Ojcze nasz… Zdrowaś Maryjo…
Wieczny odpoczynek…

ŚRODA

Panie, Boże Wszechmogący, błagam Cię przez Najdroższą Krew Syna Twego Jezusa Chrystusa, naszego Zbawiciela, którą wylał na ulicach Jerozolimy dźwigając krzyż na swych świętych ramionach, racz wybawić dusze z czyśćca, a szczególnie tę, która w Twych oczach jest najbogatsza w zasługi, aby, przybywszy jak najprędzej do nieba, mogła w chwale, do której jest przeznaczona, głosić Twoją chwałę i błogosławić Cię na wieki. Amen.

Ojcze nasz… Zdrowaś Maryjo…
Wieczny odpoczynek…

CZWARTEK

Panie, Boże Wszechmogący, błagam Cię przez Najświętsze Ciało i Krew Twego Boskiego Syna, Jezusa Chrystusa, które w noc przed męką dał jako pokarm i napój swym umiłowanym Apostołom i przekazał Kościołowi świętemu na wieczną Ofiarę i życiodajny Pokarm dla wiernych, racz wybawić dusze z czyśćca, a szczególnie tę, która miała największe nabożeństwo do tej Tajemnicy Miłości, by mogła chwalić Cię razem z Twoim Synem i Duchem Świętym w chwale Twojej na wieki. Amen.

Ojcze nasz… Zdrowaś Maryjo…
Wieczny odpoczynek…

PIĄTEK

Panie, Boże Wszechmogący, błagam Cię przez Najdroższą Krew Twego Boskiego Syna, Jezusa Chrystusa, którą obficie wylał na krzyżu, najbardziej ze swych świętych rąk i stóp, racz wybawić dusze z czyśćca, a szczególnie tę, za którą jestem najbardziej obowiązany się modlić, abym nie był przyczyną powstrzymującą Cię od przyjęcia jej do Twej chwały. Wprowadź ją jak najprędzej do niebieskich radości, gdzie z Aniołami będzie Cię wielbić i błogosławić na wieki. Amen.

Ojcze nasz… Zdrowaś Maryjo…
Wieczny odpoczynek…

SOBOTA

Panie, Boże Wszechmogący, błagam Cię przez Najdroższą Krew, która obficie wytrysnęła z boku Twego Boskiego Syna, Jezusa Chrystusa, w obecności Jego Niepokalanej Matki, co sprawiło Jej wielki ból, racz wybawić dusze z czyśćca, a szczególnie tę, która najbardziej czciła Niepokalaną Dziewicą Maryję, aby mogła jak najprędzej wejść do Twojej chwały i wielbić Cię razem z Nią przez wszystkie wieki. Amen.

Ojcze nasz… Zdrowaś Maryjo…
Wieczny odpoczynek…

MODLITWY ZA ZMARŁYCH

Panie, Boże Wszechmogący, ufając Twemu wielkiemu Miłosierdziu zanoszę do Ciebie moją pokorną modlitwę: wyzwól duszę Twego sługi (Twojej służebnicy) od wszystkich grzechów i kar na nie. Niech święci Aniołowie jak najprędzej zaprowadzą ją z ciemności do wiekuistego światła, z karania do wiecznych radości. Przez Chrystusa, Pana naszego. Amen.

Panie, nakłoń Twego ucha ku naszym prośbom, gdy w pokorze błagamy Twego miłosierdzia; przyjmij duszę sługi Twego N., której kazałeś opuścić tę ziemię, do krainy światła i pokoju i przyłącz ją do grona Twych wybranych. Przez Chrystusa, Pana naszego. Amen.

Boże, Ty nam nakazałeś miłować wszystkich ludzi jak braci i siostry, także tych, których śmierć zabrała z tej ziemi. Wszyscy bowiem żyjemy w Tobie, wszyscy zjednoczymy się z Tobą w jednej wierze i miłości. Dopomóż nam, miłosierny Boże, zawsze dążyć ku temu zjednoczeniu, z miłością pomagając naszym żyjącym braciom i siostrom radą i dobrym przykładem, a zmarłym modlitwą i zasługami płynącymi z naszych dobrych uczynków. Racz przyjąć tę modlitwę, a przez nieskończone Miłosierdzie Twoje, przez Mękę i Śmierć Jezusa Chrystusa, Twojego Syna, naszego Zbawiciela i Odkupiciela, zmiłuj się nad duszami zatrzymanymi w czyśćcu, które muszą odpokutować za swoje grzechy, zanim wejdą do Twojej chwały. Ześlij im Ducha Twego, Pocieszyciela, aby je oświecił światłem i Twoją łaską oraz umacniał w nadziei Twego Miłosierdzia. Racz je wprowadzić do Królestwa Twojej chwały za przyczyną Najświętszej Maryi Panny i wszystkich Twoich świętych, jak również przez modlitwy Twego świętego Kościoła i nas wszystkich, niegodnych sług Twoich, którzy błagamy dla nich o Twe zmiłowanie. Przez Chrystusa, Pana naszego. Amen.

O Boże mój, miłuję Cię nade wszystko dla Twej nieskończonej dobroci i żałuję z całego serca, że Ciebie, moje Dobro Najwyższe, tak wiele razy obraziłem. Udziel mi swej łaski, abym wytrwał w dobrym i nie powracał już do dawnych moich grzechów. Zmiłuj się nade mną, a także nad duszami cierpiącymi w czyśćcu, które miłują Cię z całego serca i ze wszystkich swoich sił. Wysłuchaj błagania, jakie zanoszę za nimi i udziel mi łaski, o którą proszę przez ich wstawiennictwo. Miej litość nade mną i nad biednymi duszami w czyśćcu.

O Maryjo, Matko dusz w czyśćcu cierpiących, uproś im jak najszybsze uwolnienie z czyśćca i wieczny odpoczynek w niebie. Amen.

Wieczny odpoczynek racz im dać, Panie, a światłość wiekuista niechaj im świeci. Niech odpoczywają w pokoju. Amen.

MODLITWA
ZA ZMARŁYCH RODZICÓW

Boże, Tyś nam przykazał czcić ojca i matkę, zmiłuj się łaskawie nad duszami moich rodziców i odpuść im grzechy; pozwól mi oglądać ich w radości Twej wiekuistej światłości. Przez Chrystusa, Pana naszego. Amen.

MODLITWA
ZA POLEGŁYCH ŻOŁNIERZY

Panie, Boże Wszechmogący, polecam Twemu miłosierdziu dusze naszych poległych żołnierzy, którzy oddali swe życie w obronie drogiej Ojczyzny i przelali swoją krew w obronie nie tylko naszego kraju, ale i Wiary świętej. O Boże, niech to ich męczeństwo poniesione w obronie Wiary i Ojczyzny uwolni ich dusze z czyśćca i wyjedna wieczną nagrodę w niebie. Błagam Cię o to przez Mękę i Śmierć naszego Zbawiciela, przez Jego Najświętsze Serce, przez przyczynę i zasługi Jego Niepokalanej Matki oraz świętych Patronów i Patronek naszego Narodu. Amen.

MODLITWY DO MATKI BOŻEJ
ZA DUSZE W CZYŚĆCU

Najświętsza Panno Nieustającej Pomocy, Matko litościwa, racz spojrzeć na biedne dusze, które sprawiedliwość Boża zatrzymuje w płomieniach czyśćcowych. Są one drogie dla Twego Boskiego Syna, gdyż zawsze Go kochały i teraz gorąco pragną być blisko Niego, lecz nie mogą zerwać swych więzów, które je trzymają w palącym ogniu czyśćca. Niech się wzruszy Twe serce, Matko litościwa. Pośpiesz z pociechą dla tych dusz, które Cię zawsze kochały i teraz ślą do Ciebie swe westchnienia. Wszak są to Twoje dzieci, bądź więc im pomocą, nawiedzaj je, osładzaj ich męki, skróć ich cierpienia i nie zwlekaj z ich wybawieniem. Amen.

O Maryjo, swym litościwym sercem obejmij dusze zamknięte w ciemnych więzieniach pokuty, a nie mających na ziemi nikogo, kto by o nich pamiętał. Najlepsza Matko, wejrzyj swym miłosiernym wzrokiem na te dusze opuszczone, przyjdź im ze skuteczną pomocą wśród opuszczenia, w jakim pozostają i pobudź serca wielu wiernych do modlitwy za nie. O Matko Nieustającej Pomocy, zlituj się nad duszami opuszczonymi w czyśćcu!

O Niepokalana Maryjo, Matko Miłosierdzia, która widziałaś święte Ciało ukochanego Syna Twojego wiszące na krzyżu, patrzyłaś na ziemię przesiąkniętą Jego Krwią i byłaś obecna przy Jego okrutnej śmierci. Polecam Ci, Matko Najświętsza, dusze cierpiące w czyśćcu i błagam, racz wejrzeć na nie okiem swego miłosierdzia i wyjednaj im wybawienie z mąk. Dla wyproszenia Twej łaski, o Matko Niepokalana, przebaczam szczerze i serdecznie tym wszystkim, którzy mnie obrazili i przez Twoje wstawiennictwo proszę Jezusa o udzielenie im wszelkiego dobra, łaski i błogosławieństwa w zamian za zło, które mi wyrządzili lub którego mi życzyli. Przez Twoje ręce, o Panno Święta, ofiaruję Bogu ten akt miłości dla uproszenia miłosierdzia dla dusz, które poddane są oczyszczeniu. Amen.

MODLITWA ZA ZMARŁYCH
ŚW. GERTRUDY

Boże miłosierny, z tronu Twojej chwały wejrzyj na biedne dusze w czyśćcu cierpiące. Wejrzyj na ich karanie i męki, jakie ponoszą, na łzy, które przed Tobą wylewają. Usłysz ich błagania i jęki, którymi wołają do Ciebie o miłosierdzie. Zmiłuj się nad nimi i odpuść im grzechy. Wspomnij, najłaskawszy Ojcze, na Mękę, którą Twój Syn podjął dla nich. Wspomnij na Krew Przenajświętszą, którą za nich wylał. Wspomnij na gorzką śmierć Jego, którą dla nich podjął i zmiłuj się nad nimi.
Za wszystkie ich przewinienia, których się kiedykolwiek dopuściły, ofiaruję Ci przenajświętsze życie i wszystkie czyny Twego najmilszego Syna. Za zaniedbania popełnione w Twojej świętej służbie ofiaruję Ci Jego gorące pragnienia.
Za opuszczenie dobrych i zbawiennych spraw ofiaruję Ci nieskończone zasługi Twego Syna. Za wszystkie krzywdy, jakich od nich doznałeś, ofiaruję Ci wszystko, co Ci kiedykolwiek miłego świadczyły. Na koniec za wszystkie męki, które słusznie muszą cierpieć, ofiaruję Ci wszystkie pokuty, posty, czuwania, modlitwy, prace, boleści, Krew i Rany, mękę i Śmierć niewinną, którą z najgorętszej miłości cierpiał za nas najmilszy Twój Syn. Błagam Cię, abyś raczył przyjąć te ukochane dusze do rajskiej szczęśliwości, aby Cię tam wielbiły na wieki. Amen.

MODLITWA ŚW. GERTRUDY
DO DUSZ CZYŚĆCOWYCH

Niech Jezus Chrystus, dla nas ukrzyżowany, zmiłuje się nad wami, dusze bolejące; niech swoją Krwią zagasi pożerające was płomienie. Polecam was tej niepojętej miłości, która Syna Bożego sprowadziła z nieba na ziemię i wydała na okrutną śmierć. Niech się ulituje nad wami, jak okazał swe miłosierdzie dla wszystkich grzeszników, umierając na krzyżu. Jako zadośćuczynienie za wasze winy ofiaruję tę synowską miłość, jaką Jezus w swym Bóstwie kochał swego Przedwiecznego Ojca, a w Najświętszym Człowieczeństwie najmilszą swoją Matkę. Amen.

 

KRÓTKA KORONKA ZA DUSZE ZMARŁYCH

W imię Ojca i Syna i Ducha Świętego. Amen.

na trzech początkowych paciorkach:
Boże mój, wierzę w Ciebie, boś jest prawdą nieomylną.
Mam nadzieję w Tobie, boś jest nieskończenie dobry.
Kocham Cię, Panie, boś jest godzien nieskończonej miłości.

na małych paciorkach 10 razy:
Słodkie Serce Maryi, bądź moim zbawieniem.

zakończyć znakiem krzyża i modlitwą:
Boże mój, przez Najsłodsze Serce Maryi ofiaruję Ci tę modlitwę i proszę, abyś ją przyjął za dusze w czyśćcu cierpiące (albo: za duszę N.).

LITANIE ZA ZMARŁYCH
I

Kyrie elejson.
Chryste elejson. Kyrie elejson.
Chryste usłysz nas.
Chryste wysłuchaj nas.

Ojcze z nieba, Boże, zmiłuj się nad nami.
Synu, Odkupicielu świata, Boże,
Duchu święty, Boże,
Święta Trójco, jedyny Boże,

Święta Maryjo, módl się za nim (nią).
Bramo niebieska,
Królowo Wniebowzięta,
Święty Michale,
Święty Janie Chrzcicielu,
Święty Józefie,
Święty N. (imię Patrona zmarłego)
Wszyscy Święci i Święte Boże,

Bądź mu (jej) miłościw, wybaw go (ją), Panie.
Od zła wszelkiego,
Od cierpień w czyśćcu,
Przez Twoje wcielenie,
Przez Twoje narodzenie,
Przez Twój chrzest i post święty,
Przez Twój krzyż i mękę,
Przez Twoją śmierć i złożenie do grobu,
Przez Twoje zmartwychwstanie,
Przez Twoje cudowne wniebowstąpienie,
Przez zesłanie Ducha Świętego,
Przez Twoje przyjście w chwale,

Prosimy Cię, abyś nam odpuścił grzechy, wysłuchaj nas, Panie.
Prosimy Cię, abyś dał nam pragnienie nieba,
Prosimy Cię, abyś nas zachował od  nagłej i niespodziewanej śmierci,
Prosimy Cię, abyś uchronił nas, naszych krewnych i dobrodziejów od wiekuistego potępienia,
Prosimy Cię, abyś naszym dobroczyńcom dał wieczną nagrodę,
Prosimy Cię, abyś wprowadził do wiekuistej światłości naszych nauczycieli i wychowawców,
Prosimy Cię, abyś okazał miłosierdzie ofiarom wypadków, katastrof i wojen,
Prosimy Cię, abyś dał wszystkim  wiernym zmarłym wieczny odpoczynek,
Prosimy Cię, abyś pozwolił im radować się chwałą zmartwychwstania,

Baranku Boży, który gładzisz grzechy świata, przepuść nam, Panie.
Baranku Boży, który gładzisz grzechy świata, wysłuchaj nas, Panie.
Baranku Boży, który gładzisz grzechy świata, zmiłuj się nad nami.

Módlmy się:
Boże, Ty sprawiłeś, że Twój Syn zwyciężył śmierć i wstąpił do nieba, daj Twoim zmarłym sługom udział w Jego zwycięstwie nad śmiercią, aby mogli na wieki oglądać Ciebie, swojego Stwórcę i Odkupiciela. Przez Chrystusa, Pana naszego. Amen.

II

Kyrie elejson.
Chryste elejson. Kyrie elejson.
Chryste usłysz nas.
Chryste wysłuchaj nas.
Ojcze z nieba, Boże, zmiłuj się nad zmarłymi.
Synu, Odkupicielu świata, Boże,
Duchu święty, Boże,
Święta Trójco, jedyny Boże,

Święta Maryjo, módl się za nimi.
Wszyscy święci aniołowie i archaniołowie, módlcie się za nimi.
Wszystkie święte niebieskie duchy,
Wszyscy święci patriarchowie i prorocy,
Wszyscy święci apostołowie i ewangeliści,
Wszyscy święci niewinni młodziankowie,
Wszyscy święci męczennicy,
Wszyscy święci biskupi i wyznawcy,
Wszyscy święci doktorzy Kościoła,
Wszyscy święci kapłani i lewici,
Wszyscy święci zakonnicy i pustelnicy,
Wszystkie święte panny i wdowy,
Wszyscy święci i święte Boże,

Bądź im miłościw, przepuść im, Panie!
Bądź im miłościw, wysłuchaj ich, Panie!
Od mąk czyśćcowych, wybaw ich, Panie!
Przez Twoje wcielenie,
Przez Twoje narodzenie,
Przez Twój chrzest i post święty,
Przez trudy Twego życia,
Przez krzyż i mękę Twoją,
Przez śmierć i pogrzeb Twój,
Przez zmartwychwstanie Twoje,
Przez wniebowstąpienie Twoje,
Przez zesłanie Ducha Świętego, Pocieszyciela,

My grzeszni, Ciebie prosimy za cierpiącymi duszami, wysłuchaj nas, Panie!
Abyś duszom zmarłych ich winy odpuścić raczył,
Abyś im resztę kary za grzechy darować raczył,
Abyś je z czyśćca wybawić raczył,
Abyś je do życia wiecznego przyjąć  raczył,

Baranku Boży, który gładzisz grzechy świata, wieczny odpoczynek racz im dać, Panie.
Baranku Boży, który gładzisz grzechy świata, wieczny odpoczynek racz im dać, Panie.
Baranku Boży, który gładzisz grzechy świata, wieczny odpoczynek racz im dać, Panie.

  1. Uwolnij, Panie, dusze wszystkich wiernych zmarłych.
  2. Od wszystkich ich więzów.

Módlmy się:
Boże, Stwórco i Odkupicielu wszystkich wiernych, udziel duszom sług i służebnic Twoich odpuszczenia wszystkich grzechów; niech przez pokorne prośby nasze dostąpią zbawienia, którego zawsze pragnęły. Który żyjesz i królujesz przez wszystkie wieki wieków. Amen.

III

Kyrie elejson.
Chryste elejson. Kyrie elejson.
Chryste usłysz nas.
Chryste wysłuchaj nas.
Ojcze z nieba, Boże, zmiłuj się nad duszami  zmarłych.
Synu, Odkupicielu świata, Boże,
Duchu święty, Boże,
Święta Trójco, jedyny Boże,

Święta Maryjo, módl się za dusze zmarłych.
Święta Boża Rodzicielko,
Święta Panno nad pannami,
Święci aniołowie i archaniołowie, módlcie się za dusze zmarłych.
Święci patriarchowie i prorocy,
Święci apostołowie i ewangeliści,
Święci uczniowie Pańscy,
Święci męczennicy i męczenniczki,
Święci biskupi i wyznawcy,
Święci doktorzy Kościoła,
Święci kapłani i lewici,
Święci zakonnicy i pustelnicy,
Święte panny i wdowy,
Wszyscy święci i święte Boże, przyczyńcie się za nimi.

Bądź im miłościw, przepuść im, Panie.
Od zła wszelkiego, wybaw je, Panie.
Od gniewu Twego,
Od mocy szatańskiej,
Od mąk czyśćcowych,
Przez narodzenie Twoje,
Przez krzyż i mękę Twoją,
Przez śmierć i pogrzeb Twój,
Przez chwalebne zmartwychwstanie Twoje,
Przez cudowne wniebowstąpienie Twoje,
Przez łaskę Ducha Świętego, Pocieszyciela,

My grzeszni, za cierpiącymi duszami, prosimy Cię, Panie.
Za duszami biskupów, kapłanów i duchownych wszelkich stanów,
Za duszami królów, książąt i wszelkiej zwierzchności na świecie,
Za duszami rodziców, braci, sióstr, krewnych i powinowatych naszych,
Za duszami tych, którzy nam dobrze czynili względem duszy i ciała,
Za duszami tych, których kochaliśmy szczególnie,
Za duszami tych, którzy nam albo my im tu na świecie nieprzyjaźni byli,
Za duszami tych, którzy z naszej przyczyny lub zgorszenia męki czyśćcowe cierpią,
Za duszami tych, którzy niespodzianie zeszli z tego świata,
Za duszami tych, którzy zmarli bez sakramentów świętych,
Za duszami tych, którzy w tym domu i w tej parafii umarli,
Za duszami tych, których ciała w tym kościele (albo: na tym cmentarzu) leżą,
Za duszami tych, których ciała nie miały chrześcijańskiego pogrzebu,
Za duszami dobrodziejów tego kościoła i innych miejsc świętych,
Za duszami tych, którzy się za umarłych pobożnie modlili,
Za duszami, które najdłużej lub najciężej cierpią,
Za duszami, które od krewnych i przyjaciół nie mają ratunku,
Za duszami, za które najbardziej jesteśmy obowiązani się modlić,
Za duszami, przez których wybawienie mamy mieć od nich podobną  pomoc,
Za duszami, których wybawienia gorąco pragnie Najświętsze Serce Niepokalanej Maryi Panny,
Za duszami, dla których nasze prośby są najbardziej potrzebne,

Abyś wszystkich zmarłych do wiekuistego odpoczynku doprowadzić raczył, prosimy Cię, Panie!
Abyś wszystkich żyjących do nabożeństwa za dusze zmarłych  pobudzić raczył,
Abyś wspomnienia za dusze zmarłych we mszy św. od wszystkich kapłanów łaskawie przyjmować raczył,
Abyś świętych Aniołów Twoich na pociechę cierpiących dusz i na ich  wyprowadzenie z czyśćca posyłać raczył,
Abyś niegodne prośby nasze miłościwie przyjąć raczył, Synu Boży, a Boże miłosierdzia,
wysłuchaj nas, Panie.

Baranku Boży, który gładzisz grzechy świata, przepuść im, Panie.
Baranku Boży, który gładzisz grzechy świata, wysłuchaj nas, Panie.
Baranku Boży, który gładzisz grzechy świata, zmiłuj się nad duszami zmarłych, Panie.

Chryste, usłysz nas.
Chryste, wysłuchaj nas.

Kyrie elejson. Chryste elejson. Kyrie elejson.

Ojcze nasz…

  1. Od bram piekielnych.
  2. Wybaw, Panie, ich dusze.
  3. Panie, wysłuchaj modlitwy nasze.
  4. A wołanie nasze niech do Ciebie przyjdzie.

Módlmy się:
Boże, Ty raczyłeś nam zostawić znaki Twej Męki na świętym całunie, którym zostało owinięte przez Józefa z Arymatei Twoje Ciało Przenajświętsze zdjęte z krzyża, spraw łaskawie, abyśmy przez śmierć i pogrzeb Twój zostali doprowadzeni do chwalebnego zmartwychwstania. Który żyjesz i królujesz z Bogiem Ojcem w jedności Ducha Świętego, Bóg przez wszystkie wieki wieków. Amen.

PIEŚNI PODCZAS OBRZĘDU POGRZEBU

  1. W domu zmarłego:

Ant. Bóg miłosierny daje odkupienie

Z głębokości wołam do Ciebie, Panie, + Panie, wysłuchaj głosu mego. +
Nachyl swe ucho + na głos mojego błagania.

Jeśli zachowasz pamięć o grzechach,
Panie, + Panie, któż się ostoi? +
Ale Ty udzielasz przebaczenia, + aby Ci ze czcią służono.

Pokładam nadzieję w Panu, – dusza moja pokłada nadzieję w Jego słowie, + dusza moja oczekuje Pana. +
Bardziej niż strażnicy poranka + niech Izrael wygląda Pana.

U Pana jest bowiem łaska, + u Niego obfite odkupienie. +
On odkupi Izraela + ze wszystkich jego grzechów.

Chwała Ojcu i Synowi + i Duchowi Świętemu, +
Jak była na początku, teraz i zawsze, + i na wieki wieków. Amen.

  1. Procesja do kościoła

Ant. Wieczny odpoczynek racz mu (jej) dać, Panie, a światłość wiekuista niechaj mu (jej) świeci.

Zmiłuj się nade mną, Boże, w łaskawości swojej, + w ogromie swej litości zgładź nieprawość moją. +
Obmyj mnie zupełnie z mojej winy + i oczyść mnie z grzechu mojego.

Uznaję bowiem nieprawość moją, + a grzech mój jest zawsze przede mną. +
Przeciwko Tobie samemu zgrzeszyłem + i uczyniłem, co złe jest przed Tobą,

Abyś okazał się sprawiedliwy w swym wyroku + i prawy w swoim sądzie. +
Oto urodziłem się obciążony winą + i jako grzesznika poczęła mnie matka.

A Ty masz upodobanie w ukrytej prawdzie, + naucz mnie tajemnic mądrości. +
Pokrop mnie hizopem, a stanę się czysty, + obmyj mnie, a nad śnieg wybieleję.

Spraw, abym usłyszał radość i wesele, + niech się radują kości, które skruszyłeś. +
Odwróć swe oblicze od moich grzechów + i zmaż wszystkie moje przewinienia.

Stwórz, Boże, we mnie serce czyste + i odnów we mnie moc ducha. +
Nie odrzucaj mnie od swego oblicza + i nie odbieraj mi świętego ducha swego.

Przywróć mi radość Twojego zbawienia + i wzmocnij mnie duchem ofiarnym. +
Będę nieprawych nauczał dróg Twoich + i wrócą do Ciebie grzesznicy.

Uwolnij mnie, Boże, od kary za krew przelaną, – Boże, mój Zbawco, + niech sławi mój język sprawiedliwość Twoją. +
Panie, otwórz wargi moje, + a usta moje będą głosić Twoją chwałę.

Ofiarą bowiem Ty się nie radujesz, + a całopalenia, choćbym dał, nie przyjmiesz. +
Boże, moją ofiarą jest duch skruszony, + pokornym i skruszonym sercem Ty, Boże, nie gardzisz.

Panie, okaż Syjonowi łaskę w Twej dobroci,  + odbuduj mury Jeruzalem. +
Wtedy przyjmiesz prawe ofiary: dary i całopalenia, + wtedy składać będą cielce na Twoim ołtarzu.

Chwała Ojcu i Synowi, + i Duchowi Świętemu, +
Jak była na początku, teraz i zawsze, + i na wieki wieków. Amen.

  1. kościele

Przybądźcie z nieba na głos naszych modlitw + mieszkańcy chwały, wszyscy święci Boży, +
z obłoków jasnych zejdźcie aniołowie, + z rzeszą zbawionych śpieszcie na spotkanie.

Ref. Anielski orszak niech twą duszę przyjmie, + uniesie z ziemi ku wyżynom nieba, +
a pieśń zbawionych niech ją zaprowadzi + aż przed oblicze Boga Najwyższego.

  1. Niech cię przygarnie Chrystus uwielbiony. + On wezwał ciebie do Królestwa światła. +
    Niech na spotkanie w progach Ojca domu + po ciebie wyjdzie litościwa Matka.

Ref. Anielski orszak…

  1. Promienny Chryste, Boski Zbawicielu, + jedyne światło, które nie zna zmierzchu, +
    bądź dla tej duszy wiecznym odpocznieniem, + pozwól oglądać chwały Twej majestat.

Ref. Anielski orszak…

  1. Procesja na cmentarz

Niech aniołowie zawiodą cię do raju, + a gdy tam przybędziesz, + niech przyjmą cię męczennicy + i wprowadzą cię do krainy życia wiecznego. + Chóry anielskie niechaj cię podejmą + i z Chrystusem zmartwychwstałym + miej radość wieczną.

Ant. W krainie życia będę widział Boga.

Miłuję Pana, albowiem usłyszał + głos mego błagania. +
Bo skłonił ku mnie swe ucho, + w dniu, w którym wołałem.

Oplotły mnie więzy śmierci, – dosięgły mnie pęta otchłani, + ogarnął mnie strach i udręka. +
Ale wezwałem imienia Pana: + „Panie, ratuj moje życie”.

Pan jest łaskawy i sprawiedliwy, + Bóg nasz jest miłosierny. +
Pan strzeże ludzi prostego serca: + byłem w niedoli, a On mnie wybawił.

Wróć, duszo moja, do swego spokoju, + Bo Pan dobro ci wyświadczył. +
Uchronił bowiem moją duszę od śmierci, + oczy od łez, nogi od upadku. +

Będę chodził w obecności Pana + w krainie żyjących.

Chwała Ojcu i Synowi, + i Duchowi Świętemu, +
Jak była na początku, teraz i zawsze, + i na wieki wieków. Amen.

PIEŚNI ZA ZMARŁYCH

Jam gościem na tym świecie, nie tu mój trwały dom.
W niebiosach Boże dziecię wszak ma ojczyznę swą.
Tu dni pielgrzymki pędzę, tam się zakończy znój.
I w szczęściu wszelką nędzę ukoi Pan Bóg mój.

Bo Bóg radością moją, Zbawieniem chce mi być.
I łaskę da mi swoją; w niebiosach wiecznie żyć.
Tam będę już bez końca ze szczęścia zdrojów pił
i będę na kształt słońca ze zbawionymi lśnił.

Panie, ufam miłosierdziu Twemu.

  1. Bądź światłością dla mych oczu, Panie Boże mój,by sen śmierci mnie nie zmorzył, aby nie rzekł wróg: Pokonałem go.
  2. Ufam miłosierdziu Twemu, serce cieszy się.
    Tyś udzielił mi pomocy, Tobie śpiewać chcę, Dobroczyńco mój.

Wierzę, iż żyje mój Odkupiciel wieczny. + Iż z ziemi powstanę na dzień ostateczny. +
I w ciele mym ujrzę Zbawiciela mego. + Oczy moje będą, oczy moje będę spoglądać na Niego.

Witaj, Królowo, Matko litości!
Nadziejo nasza, życia słodkości!
Witaj, Maryjo, Matko jedyna,
Matko nas, ludzi. Salve Regina!

Nędzne my dzieci Ewy wołamy.
Do Ciebie, Matko, z płaczem wzdychamy.
Niech nas wspomaga Twoja przyczyna
Na tym padole. Salve, Regina!

Zwróć, Pośredniczko, na nas wejrzenie,
przyjmij łaskawie nasze westchnienie:
Pokaż nam, Matko, swojego Syna
w górnej krainie. Salve, Regina!